Duże modele językowe to w ostatnim czasie naprawdę gorący temat. Amerykańskie firmy wtłoczyły bardzo duże pieniądze by wytworzyć takie narzędzia jak ChatGPT w wersji o1 czy Llama 3.3. Tymczasem na horyzoncie pojawił się chiński DeepSeek, który zrobił to taniej i szybciej.
Dlaczego wszyscy mówią o DeepSeek?
DeepSeek to jednostka powstała przy chińskiej firmie High-Flyer, która została założona w kwietniu 2023 roku i ma na celu badanie podstawowych zastosowań sztucznej inteligencji. W grudniu 2024 roku opublikowani oni otwarty model DeepSeek-V3, a niedługo później, bo 20 stycznia 2025 roku został wydany DeepSeek-R1, najbardziej zaawansowany model językowy opracowany przez nich dotychczas.
DeepSeek-R1 osiąga wysoki poziom dokładności w zadaniach związanych z matematycznym rozumowaniem, kodowaniem i logiką, dorównując przy tym najnowszym modelom OpenAI (które nie są otwartoźródłowe) przy znacznie niższych kosztach treningu. Takim modelem internet się zachwycił, zwłaszcza mając na uwadze fakt, że bardziej kompaktowe wersje można uruchomić na własnym sprzęcie, nawet na telefonie.
27 stycznia DeepSeek ogłosił, że padł ofiarą zakrojonego na szeroką skalę cyberataku, co zmusiło firmę do tymczasowego ograniczenia rejestracji nowych użytkowników. Chociaż istniejący użytkownicy nadal mogą korzystać z usług, atak wywołał poważne obawy o bezpieczeństwo danych w jednym z najszybciej rozwijających się startupów AI. Atak pojawił się w momencie intensywnej rywalizacji na rynku AI, gdzie generatywna sztuczna inteligencja staje się kluczowym obszarem rozwoju. Firma nie ujawniła szczegółów dotyczących natury ataku ani skali strat, jednak zapewniła, że priorytetem pozostaje ochrona użytkowników i kontynuowanie świadczenia usług.
Rynek technologiczny przeżył gwałtowną wyprzedaż, wywołaną obawami o zagrożenie dla dominacji obecnych liderów sztucznej inteligencji, takich jak Nvidia. Po wydaniu przez DeepSeek nowego modelu, akcje Nvidii spadły o blisko 17%, co przełożyło się na rekordowy jednodniowy spadek kapitalizacji rynkowej o 593 miliardy dolarów. Nasdaq, mocno zorientowany na sektor technologiczny, zakończył dzień z 3,1% stratą, a indeks półprzewodników Philadelphia Semiconductor Index spadł o 9,2%, co było największym procentowym spadkiem od marca 2020 roku. Spadki dotknęły również takich gigantów jak Broadcom (-17,4%), Microsoft (-2,1%) i Alphabet (-4,2%). Obawy inwestorów wynikały z potencjalnego ograniczenia popytu na drogie układy scalone i infrastruktury do centrów danych, które napędzały wzrost sektora AI w ostatnich latach. Wyprzedaż akcji technologicznych przeniosła się również na rynki azjatyckie i europejskie, co wywołało globalne zawirowania na giełdach.
Źródło: Reuters
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!