Masz Windows 7? Z Chrome będziesz mógł korzystać nieco dłużej

chrome chromium

Pomimo tego, że Windows 10 jest na rynku już od kilku ładnych lat, tak nadal jest sporo osób korzystających z jednego z poprzedników – Windowsa 7. Dlatego też Google zmienia swoje plany i będzie system ten wspierać nieco dłużej.

Tak naprawdę przesiadka na nowszą wersję systemu operacyjnego, zwłaszcza w firmach, to ogromne przedsięwzięcie. Wymaga to wiele wysiłku i testów. Pandemia Koronawirusa, zmuszająca nas do pracy zdalnej, niezbyt pomaga w takich zmianach. Z tego też powodu Google zmienia swoje poprzednie decyzje.

Warto przeczytać: Lubisz Windowsa 7? To powinieneś zainteresować się środowiskiem graficznym UKUI

Google Chrome z dłuższym wsparciem dla Windowsa 7

Co prawda, Microsoft nie wydaje poprawek na Windowsa 7 już od kilku ładnych miesięcy, tak jednak wiele osób nadal korzysta z tego systemu. Google również miało porzucić wsparcie dla tego systemu już w lipcu przyszłego roku. To oznaczałoby, że wiele użytkowników straciłoby dostęp do najnowszych wersji najpopularniejszej przeglądarki na świecie – Chrome.

Google przeprowadziło specjalne badania z których wynika, że 22% firm nadal nie przeprowadziło kompletnego przejścia na system Windows 10. Prawie 1/4 badanych przedsiębiorstw to wystarczający powód, aby przedłużyć wsparcie jednej z najważniejszych aplikacji – Google Chrome. Dlatego też zakończenie wydawania aktualizacji nie zakończy się 15 lipca 2021, a nieco później, bo nie wcześniej niż 15 stycznia 2022 roku.

Masz Windows 7? Z Chrome będziesz mógł korzystać nieco dłużej
(fot. Google)

Na tej decyzji, podyktowanej przez przeróżne firmy, skorzystać mogą zwykli domowi użytkownicy Windowsa 7. Dzięki temu nadal mogą oni korzystać z tego systemu bez większych problemów. Muszę jednak zaznaczyć, że aktualnie Windows 7 nie jest najlepszym wyborem i warto poszukać alternatywy – czy to w świecie Windowsa (tutaj wybór jest oczywisty: Windows 10), czy Linuxa.

Korzystacie jeszcze z Windowsa 7? Dajcie znać w komentarzu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!