CutiePi to otwartoźródłowy tablet zbudowany na bazie Raspberry Pi

CutiePi to otwartoźródłowy tablet zbudowany na bazie Raspberry Pi

Tablety powoli wychodzą z użycia. Smartfony stają się coraz większe, laptopy coraz lżejsze, a producenci zapominają o tabletach. Nadal jednak są pewne projekty, które próbują uderzyć w ten segment technologii mobilnej. Jednym z nich jest CutiePi, czyli specjalny otwartoźródłowy tablet zbudowany na bazie Raspberry Pi 3.

CutiePi to tani tablet, który działa zadziwiająco szybko

W przeszłości pojawiło się już kilka projektów firmowych jak i fanowskich, które wykorzystują pewien mini komputer jako główny komponent tabletu. CutiePi nie jest jednak zwykłym projektem, w którym ktoś skleił Raspberry Pi z losowym dotykowym ekranem z Aliexpress.

Warto przeczytać: Frost to według mnie najlepszy otwartoźródłowy klient Facebooka

CutiePi wykorzystuje specjalnie przygotowany Raspberry Pi Compute Module 3+ Lite, czyli rozszerzoną wersję zwykłego Raspberry o nowe czujniki i inne elementy. Obraz wyświetlany jest na dotykowym ekranie IPS LCD o przekątnej 8 cali i rozdzielczości 1280 x 800 pikseli (szkoda, że nie Full HD). Sprzęt zaoferuje jeden port USB-A, piny GIPIO i slot na kartę pamięci. Wymiary tabletu to 124 x 208 x 12 milimetrów, natomiast waga to 350 gramów. Co ważne, komputer wykorzystywać będzie specjalnie zmodyfikowanego Raspbiana z elementami zbudowanymi dzięki Qt, co ma ułatwić pracę na dotykowym wyświetlaczu. Całość zasilać ma ogniwo o pojemności 4800 mAh. Poniżej możecie zobaczyć jak działa prototyp CutiePi.

https://vimeo.com/349827094

CutiePi to otwartoźródłowy tablet, a więc możemy przejrzeć kod źródłowy każdego elementu i sprawdzić czy jest on warty swojej ceny. No tak – cena. Sprzedaż tabletu ma wystartować pod koniec bieżącego roku, a jego koszt ma wahać się w przedziale od 150 do 250 dolarów amerykańskich, czyli od 590 do 980 złotych, co nie jest szczególnie wygórowaną kwotą.

Jak oceniacie CutiePi? Uważacie, że taki tablet może się przydać? A jak tak to do czego? Dajcie znać w komentarzu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!