DuckDuckGo to przede wszystkim prywatna wyszukiwarka internetowa – bezpośrednia alternatywa dla Google. Twórcy jednak chcą wyjść poza strefę szukania treści internetowych i stworzą własną przeglądarkę na komputery.
DuckDuckGo w wersji na PC
Dyrektor generalny DuckDuckGo – Gabriel Weinberg – poinformował o planach na przyszłość. Jak się okazuje, zespół chce stworzyć przeglądarkę internetową na komputery PC. Warto dodać, że takową mamy już na urządzeniach mobilnych.
Przeglądarka ma zawsze chronić prywatność podczas całej sesji przeglądania. Dodatkowo aplikacja będzie korzystać z domyślnego dla danego systemu operacyjnego silnika renderowania. Ciężko jednak wskazać co jest domyślne na pewnych systemach. W MacOS wiemy, że to WebKit. W systemach typu Linux prawdopodobnie będzie to również WebKit, ale w odmianie GTK (choć często zamiast Epiphany dystrybucje oferują Firefoxa, który ma Gecko). W Windowsie natomiast chyba powinno to być Chromium/Blink (wszak Edge używa tego silnika).
Taka polityka ma sprawić, że programiści nie będą musieli usuwać ogromnej ilości elementów z silnika, a przy tym dostarczą nam produkt szybszy od chociażby Chrome. Przeglądarka będzie również oferować Fire Button, czyli specjalny przycisk, który usuwa całą historię przeglądania i otwarte karty. W zasadzie czyści program do zera.
Nie wiemy kiedy dokładnie pojawi się nowość, ale prawdopodobnie będzie to jeszcze w 2022 roku. Myślę, że jest na co czekać, bowiem rynek przeglądarek jest wypełniony produktami opartymi o Chromium, a DuckDuckGo może wywołać małe zamieszanie. Warto jednak dodać, że już teraz niektóre przeglądarki oferują potężne narzędzia chroniące prywatność – chociażby Brave Browser czy Mozillla Firefox.
Źródło: DuckDuckGo
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!