O Endeavour OS na łamach ROOTBLOG-a piszę od ponad roku. Jest to całkiem ciekawy system operacyjny bazujący na Arch Linux. Właśnie doczekał się bardzo ważnego wydania, bowiem na procesory ARM.
Endeavour OS swoją premierę miał w zeszłym roku. Można uznać, że jak na tak krótki okres istnienia, system ten nie mógł zdobyć popularności. Wręcz przeciwnie! W Internecie możemy spotkać się z coraz większą liczbą pozytywnych komentarzy. Czytałem opinie użytkowników, którzy nazywają Endeavour OS za najlepszą formę Arch Linux z natychmiastową instalacją. Ba! Są osoby, które uważają ten OS za lepszy od Manjaro Linux. Endeavour OS bazuje na popularnej dystrybucji Arch Linux oraz wykorzystuje Xfce i inne popularne środowiska graficzne. To, co go wyróżnia od pierwowzoru to łatwość zainstalowania i gotowy pakiet rozwiązań, podobnie jak jest to w przypadku Openxi Linux.
Warto zobaczyć: Endeavour OS obchodzi swoją pierwszą rocznicę powstania!
Endeavour OS ARM
Jakiś czas temu wspomnieliśmy, że deweloperzy Endeavour pracują nad wydaniem systemu na urządzenia z procesorami ARM. Nic w tym dziwnego, bowiem architektura ta jest wyjątkowo przyszłościowa, czego dowodem jest fakt, że samo Apple porzuca x86 na rzecz własnym chipsetów właśnie o architekturze ARM. Endeavour OS ARM w rzeczywistości jest portem Arch Linux ARM z dobudowanymi dodatkami przygotowanymi przez Endeavour. Co ważne, użytkownik może przebierać w środowiskach graficznych, bowiem do wyboru ma GNOME, KDE Plasma, Xfce, MATE, LXQt, Cinnamon, Budgie oraz i3-wm.
Na jakich urządzeniach powinien działać Endeavour OS ARM? Teoretycznie na wszystkich tych, które wspiera Arch Linux ARM, jednak deweloperzy przetestowali dosyć małą grupę sprzętów. Wiemy, że system ten zadziała na Odroid N2, Odroid N2+, Odroid XU4, a także na Raspberry Pi 4B. Oczywiście lista ta zostanie powiększona. Minimalne wymagania sprzętowe systemu to czterordzeniowy procesor o taktowaniu 1,5 GHz, 2 gigabajty pamięci RAM, 2 porty USB 3.0 oraz gigabitowy port LAN.
Chcielibyście przetestować Endeavour OS ARM? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!