Właśnie został wydany Firefox 107. Jak się okazuje, nie wnosi on zbyt wielu zmian, ale warto je odnotować.
Firefox 107 w wersji stabilnej już jest
Wspomniałem, że Firefox 107 nie wnosi zbyt wiele, choć dla Linuksa pojawiła się ważna nowość, a mianowicie profilowanie energii na układach CPU firmy Intel. Funkcja ta już była dostępna na komputerach z systemami Windows 11 oraz macOS (na procesorach ARM). Naprawiono też graficzne glitche uszkadzające pozytywne doświadczenia z użytkowania Firefoksa z serwerem wyświetlania Wayland. Na Ubuntu Firefox-Snap dodano token “Ubuntu” w User Agent.
Na Windowsie natomiast Firefox ma działać wydajniej gdy IME i Microsoft Defender pobierają adres URL skupionego dokumentu w systemie Windows 11 22H2. Ponadto Firefox 107 to również nowa edycja ESR, czyli o przedłużonym okresie wsparcia. Poprzednia wersja doczekała się aktualizacji do piątego wydania wewnętrznego, czyli 102.5
![Firefox 107 wydany! Zmian wielu nie ma 12 Mozilla Firefox](https://rootblog.pl/wp-content/uploads/2022/11/Zrzut-ekranu-z-2022-11-17-10-55-46-80x54.png)
Jak więc możemy dostrzec, Firefox 107 to bardzo małe nowości. Jednak muszę tutaj odnotować, że przeglądarka działa coraz lepiej. Od kilku dni użytkuję Firefoksa w wersji Flatpak na Ubuntu 22.04 i jestem zaskoczony jak dobrze ona działa. Spodziewałem się po tej odsłonie, że jednak będzie gorzej niż w przypadku native, ale w sumie tak wcale nie jest.
Firefox 107 już został wydany i każdy aplikację może pobrać i/lub zaktualizować za darmo.
Źródło: OMG!Ubuntu
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!