Niedawno informowaliśmy was o planach sieci Verizon. Dzięki nim poznaliśmy przybliżoną datę premiery Pixela 4 od Google. Teraz w sieci pojawiły się rendery, które pokazują jak ten smartfon może wyglądać w wersjach kolorystycznych innych niż czarna. Zobaczcie sami jak może prezentować się Google Pixel 4!
Nowy Pixel 4 od Google w czarnym, białym oraz miętowym wariancie!
Rendery pochodzą z serwisu India Shopps. Prezentują one wyłącznie tył urządzenia, czyli to co było nam dane zobaczyć już wcześniej nie tylko dzięki przeciekom, ale także na Twitterze Google. Nie zgadza mi się tu jednak jedna rzecz. Na jednym z nich telefon ma niepoprawnie ułożone aparaty. Pozostałe mogą jednak ukazywać to, jak Google Pixel 4 może wyglądać naprawdę.
Zobacz też: Libra jeszcze się nie pojawiła, a już słychać głosy sprzeciwu wobec niej. Facebook pod krytyką polityków
Co więcej wiemy o samym urządzeniu? Zapewne zagości tu najmocniejszy z dostępnych Snapdragonów, czyli model 855. Oprócz tego możemy być pewni, że na tyle znajdą się trzy oczka aparatu. Jednym z nich na pewno będzie matryca o standardowym kącie, o jakości do jakiej Google nas przyzwyczaiło. Podejrzewam, że drugim aparat będzie obiektywem szerokokątnym, natomiast trzecie, małe oczko będzie kamerą ToF.
Zarówno zwykły Google Pixel 4, jak Pixel 4 XL powinny mieć ekrany OLED. W internecie spekuluje się także o czytniku linii papilarnych zatopionym w ekranie. W końcu technologia OLED to umożliwia, więc nie widzę przeszkód w zastosowaniu tego rozwiązania. Oczywiście wszystko będzie pracować pod kontrolą najnowszego, czystego Androida od Google.
Zobacz też: Mapy Google rozwijają się w kierunku nawigacji. Najpierw fotoradary, a teraz wskaźnik prędkości jazdy
Quo vadis, Google?
Wracając do tematu wyglądu nowych telefonów Pixel, bardzo nie podoba mi się droga, w którą to poszło. Dotychczas były to, pod względem wzornictwa, ale nie tylko, jedne z najbardziej wyróżniających się telefonów. Stanowiły pokaz siły i oryginalności. Teraz, jeśli będą wyglądać podobnie do nadchodzących iPhone’ów i wyjdą niedługo po nich, staną się obiektem żartów ze strony środowiska technologicznego. Ludzie nie będą patrzyć na to, że to Google wcześniej pokazało taki schemat ułożenia aparatów na plecach. Większość powie, że to zrzynka od Apple i koniec. Szkoda, bo zapewne Google Pixel 4 i 4 XL okażą się świetnymi urządzeniami, które niestety będą musiały stanąć w cieniu firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo…
Co wy sądzicie na temat wyglądu nowych telefonów Google Pixel? Czy podoba wam się takie wzornictwo, czy może jednak woleliście charakterystyczne, dwuczęściowe plecki? Napiszcie w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!