Nadchodzi ważna aktualizacja dla Google Tłumacz, która z pewnością ułatwi nam życie

Nadchodzi ważna aktualizacja dla Google Tłumacz, która z pewnością ułatwi nam życie

Śmiało mogę się założyć, że przynajmniej raz każdy z was korzystał z Google Tłumacz. Wielu z was pewnie też korzystało z opcji tłumaczenia tekstu ze zdjęcia. Ta funkcja nie jest najwygodniejsza i brakuje jej trochę do ideału. Już niedługo wejdzie w życie aktualizacja, która m. in. to zmieni!

Jak mi tego brakowało…

Nie wiem jak wy, ale ja bardzo często używałem opcji tłumaczenia czegoś ze zdjęcia przy użyciu Google Tłumacz. Nieraz ułatwiło mi to wykonywanie pracy domowej z niemieckiego, z którym sobie nie radzę najlepiej. Brakowało mi tam opcji automatycznego wykrywania języków. Jak się okazuje, w nadchodzącej aktualizacji tej usługi wprowadzona zostanie taka możliwość. Poza tym, będziemy mogli zmieniać język już podczas podglądu z aparatu, a nie jak dotychczas, gdzie musieliśmy to zrobić przed uruchomieniem aparatu.

google tłumacz

Oprócz tego, poprawiona zostanie jakość tłumaczenia oraz zwiększona zostanie liczba języków obsługiwanych przez translator. To jednak nie wszystko!

Zobacz również: Czy ostatnio przestało Wam działać płacenie zbliżeniowe przez Google Pay? Prawdopodobnie to rozwiąże Wasz problem!

Translatotron, czyli nowy projekt Google

Nazwa tego projektu brzmi ciekawie, ale jeszcze ciekawsze są jego założenia. Dotyczyć ma on tłumaczenia mowy i to bez zamiany jej na tekst. Brzmi ciekawie, prawda? Wyobraźcie sobie, że możecie rozmawiać z osobą, która nie mówi twoim języku i przy użyciu Google Tłumacz możecie usłyszeć to, co mówi, ale w twoim języku. Ba, do tego słyszelibyście to głosem tej osoby. Brzmi trochę nierealnie, ale właśnie takie funkcje ma prowadzić Google w ramach projektu Translatotron. Teraz, owszem, możemy sobie przetłumaczyć naszą mowę na inny język, ale tylko na tekst, który potem możemy dopiero zamienić na mowę. Już niedługo będzie to działać bezpośrednio.

translatotron

Do tego Google Tłumacz będzie analizował głos mówcy, a następnie przetłumaczoną mowę będzie wypowiadał właśnie jego głosem. Nie wiem jak wam, ale mi to się bardzo podoba i nie mogę się doczekać momentu, gdy ta funkcja wejdzie w życie i będzie w pełni działać.

Co sądzicie o tym, co szykuje dla nas Google? Co Wam się podoba najbardziej?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!