Bloatware, a już zwłaszcza taki, który to nie jest prosty do usunięcia, jest ogromnym problemem dzisiejszych smartfonów. Rząd Indii chce nakazać producentom, aby Ci umożliwili użytkownikom usunięcie każdego programu w systemie.
Nie chcesz tej aplikacji? To usuń
Zwłaszcza w systemie Android znajdziemy wiele programów, których usunięcie to nie jest prosta sprawa. Niektórzy producenci instalują MASĘ niepotrzebnych aplikacji i gier. Co prawda, sporo z nich możemy usunąć, ale niesmak pozostaje. Mało tego, niektórych aplikacji nie usuniemy i sam mam z tym problem, bo są programy Google, których nie chcę. Mowa tu o Google Chrome, Kalendarzu Google czy Wiadomościach Google. Bez kombinowania usunięcie tego zestawu aplikacji jest trudne. Jak się okazuje, rząd indyjski chce podjąć odpowiednie kroki.
Kraj chce w zasadzie wymusić na producentach telefonów, aby Ci umożliwili użytkownikom usunięcie wszystkich preinstalowanych aplikacji z telefonu. Ma nawet powstać specjalne laboratorium, które będzie właśnie to badać. Firmy mają mieć rok na zastosowanie się do nowych przepisów.
Bloatware to wiele problemów. Przede wszystkim, ich instalacja niejako nakazuje nam korzystanie z danej aplikacji zamiast innej. Ponadto niektóre programy, które to już sami instalujemy, zostały przygotowane w taki sposób, że jak wykryją obecność np. Google Chrome, to nie pozwolą na otwieranie linków w innej przeglądarce (tak chociażby robi aplikacja Lidla). Ponadto programy te zabierają cenne miejsce na dysku i mogą śledzić nasze poczynania. I właśnie tym ostatnim elementem Indie argumentują swoje działania. Indie nie chcą, aby zwłaszcza zagraniczne organizmy śledziły obywateli tego kraju.
Źródło: Cyfrowa przez android.com.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!