Gesty dotykowe oraz na touchpadzie to świetne ułatwienie kiedy to korzystamy z laptopa. Jak się okazuje, nad własną implementacją pracuje również KDE Plasma.
Gesty na touchpadzie głównie kojarzą się nam z macOS, bowiem Apple rozwinęło tę funkcjonalność do niemalże perfekcji. Świetną implementację znajdziemy także w GNOME 40 (lub w nowszych odsłonach) z serwerem wyświetlania Wayland. Dla mnie te obydwa systemy pokazują jak zrobić to niemalże idealnie i naturalnie. Tematu podjęło się także Elementary, które zrobiło to naprawdę dobrze, a także Windows, gdzie działa to jako tako – nie jest źle (na plus również opcja konfiguracji), ale brakuje naturalności.
Gesty nareszcie w KDE Plasma – prace trwają
Obok GNOME, ogromnym środowiskiem graficznym na Linuxie jest KDE Plasma. Pomimo wielu funkcji, gestów na touchpadzie tutaj nie ma – a przynajmniej oficjalnie. Podobnie zresztą jak gesty na ekranie dotykowym (gdzie w GNOME takowe są). Jak się jednak okazuje, odpowiednie prace już trwają!
Póki co, twórcy pochwalili się gestami dotykowymi. Pociągnięcie z góry ekranu w dół ma uruchomić nowy widok Overview z otwartymi oknami. Ma to pomóc w szybkim przełączaniu się między aplikacjami. Gesty na touchpadzie również mają znaleźć się w KDE Plasma 5.25 i mają nam pozwolić łatwo przełączać się między wirtualnymi pulpitami. Nie wiemy jednak jak dokładnie ma to działać.
Twórcy chwalą się także wieloma poprawkami błędów i optymalizacjami. Jeśli natomiast mamy laptopa 2-w-1, to system będzie automatycznie wykrywał, że przechodzimy w tryb tabletu. Wtedy chociażby powiększy się taskbar w taki sposób, aby łatwiej dotykało się go palcami.
Czekam na implementację gestów przez KDE Plasma. Mam nadzieję, że zrobią to bardzo dobrze i to na poziomie GNOME. Wtedy mógłbym nawet pomyśleć o powrocie na Plazmę, albo chociaż o instalacji obok Fedory.
Źródło: pointieststick.com
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!