GNOME 41.5 wydane. Poprawia kilka istotnych błędów

Fedora

Pomimo ciągłych prac nad nową edycją GNOME 42, twórcy nie zapominają o póki co najnowszym wydaniu środowiska graficznego. Dlatego już możemy cieszyć się GNOME 41.5.

GNOME 41.5 wydane. Co takiego wnosi?

Stabilne wydanie danego produktu nie oznacza, że ten jest pozbawiony błędów. Dlatego też oprogramowanie dostaje mniejsze uaktualnienia, które naprawiają problemy czy wnoszą drobne nowości. I tak teraz stało się ze środowiskiem GNOME 41.5, które właśnie zostało wydane.

GNOME 41.5. już zostało wydane. Co wnosi? Nautilus (menedżer plików) dostał poprawiony tryb wysokiego kontrastu oraz lepsze działanie zarządzanie plikami poprzez złap-i-przeciągnij. Mutter również zyskał sporo ważnych nowości, w tym o wiele lepsze działanie złap-i-przeciągnij pomiędzy oknami X11 a Wayland.

Kangurek Kao
Kangurek Kao (2022) na Fedora Linux

GNOME 41.5 naprawia również usterki w przejściu na Podgląd w trybie pełnoekranowym oraz otwieranie ustawień sieci WPA. Warto też wspomnieć o poprzedniku, czyli GNOME 41.4, który wniósł lepsze działanie wydarzeń w kalendarzu – zwłaszcza jak te zahaczają o różne strefy czasowe, a także rozwiązuje problemy z synchronizacją na ekranie blokady.

GNOME 41.5 już zostało wydane i lada moment powinno zostać udostępnione w dystrybucjach Linuxa. Sam mam Fedorę 35, więc w najbliższych dniach stosowny update powinien się pojawić. Na ten moment jednak nadal mam GNOME 41.4.

Źródło: 9to5Linux

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!