Wyobraźcie sobie, że Wasza partnerka trzyma w ręce test ciążowy. W głowie już tylko jedna myśl – będziecie ojcami. Nie widzieliście jednak wyniku na własne oczy, a jak wiadomo, nie zobaczysz – nie uwierzysz. Zaglądasz na wyświetlacz testu, a tam… DOOM!
Czy naprawdę DOOMa można uruchomić na wszystkim?
Wydawać by się mogło, że tak. Ile razy już widzieliśmy tę grę uruchomioną na naprawdę przeróżnych sprzętach? Teraz na Twitterze pojawiły się filmiki, gdzie człowiek wykorzystał do tego cyfrowy test ciążowy. Przynajmniej tak mogłoby się wydawać, no bo w końcu tę grę widzimy na ekranie.
Potem zobaczyłem jeszcze to. Wtedy przez chwilę siedziałem i patrzyłem się w ekran laptopa jak wryty.
Zobacz również: Nieskończenie długie granie? Powstał Game Boy zasilany słońcem i graniem!
Jak praktycznie większość ludzi, najpierw coś obejrzę, potem przeczytam. Moje pierwsze wrażenie po tym to myśl “Jak to jest możliwe?”. Potem jednak przeczytałem podpis do filmiku w poście. Okazało się, że pomimo wielu prób, nie udało się uruchomić DOOMa na teście ciążowym, ale udało się przesłać wideo z tej gry. Odpowiadając zatem na pytanie z nagłówka, niby tak, ale jednak nie do końca. Po prostu test ciążowy jest tutaj używany jako monitor dla komputera. Użytkownikowi temu udało się także wyświetlić prolog z kultowej gry TES V: Skyrim. Oto efekt!
Jestem naprawdę pełen podziwu dla tego człowieka. Nie dość, że jest to naprawdę kreatywne, to spędził masę czasu dłubiąc przy teście ciążowym. Bylibyście siedzieć i bawić się testem ciążowym? Mi by to w życiu do głowy nie przyszło. Może i nie widać tam zbyt wiele, a to przez to, że jest to monochromatyczny wyświetlacz o niskiej rozdzielczości, ale faktycznie da się dostrzec to, co autor chciał nam pokazać. Przecież po co producent takich testów ciążowych miałby stosować tu lepsze ekrany, prawda?
Jak myślicie, do czego jeszcze zostanie wykorzystany cyfrowy test ciążowy?
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!