Mapy Google to jedna z tych usług giganta z Mountain View, z której byłoby mi dość trudno zrezygnować. Teraz może być ona jeszcze lepsza, ponieważ właśnie trwa program pilotażowy na wprowadzenie nowej funkcjonalności, która może znacznie poprawić komfort użytkowania tego serwisu.
Mapy Google z dokowaniem lokalizacji
Korzystając z Google Maps najpewniej zauważyliście, że nie ma tam wygodnej opcji na zapamiętanie wyszukanych miejsc. Trafiają one co prawda do historii wyszukiwania lub możemy je otworzyć w nowej karcie, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Dobrze, że twórcy serwisu również to zauważyli i podjęli kroki, aby to zmienić. Testowany jest bowiem nowy przycisk, który pozwoli na dokowanie na dole okna szukanych lokalizacji. To spore ułatwienie, kiedy chcemy po prostu znaleźć kilka obiektów – na przykład zastanawiamy się nad wyborem kina i interesuje nas więcej niż jedna lokalizacja.
W pilotażowej wersji Google Maps pojawił się nowy przycisk o nazwie dokuj u dołu (Dock to bottom). Pozwala on na przypięcie lokalizacji do dolnej części ekranu, co możecie zobaczyć na powyższej animacji. Prezentuje ona jednak jednorazowe wykorzystanie, ale z pewnością będzie można przypiąć więcej miejsc niż jedynie jedno. Uważam, że takiej opcji wcześniej z pewnością brakowało.
Obecnie jest to nowość, która dopiero znajduje się na etapie programu pilotażowego. Dostęp do niej mają jedynie nieliczni użytkownicy Map Google. Wkrótce jednak ta opcja powinna trafić do szerszego grona osób. Nie mamy jednak informacji czy zostanie ona tylko w przeglądarkowej wersji Google Maps, czy trafi także do aplikacji mobilnych.
Źródło: tablety.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!