Microsoft Edge udostępnia Bing wszystkie odwiedzane przez Was strony. Wiemy, jak to wyłączyć!

Microsoft Edge
Microsoft Edge

Problematyczna sytuacja wynika z faktu, że dane te były udostępniane bez zgody użytkowników przeglądarki Microsoftu.

Tajemnica zbieranych danych

Odkrycia dokonano w najmniej dogodnym czasie, kiedy Microsoft walczy o palmę pierwszeństwa w wyścigu AI. Po wprowadzeniu sztucznej inteligencji do wyszukiwarki Bing, jej popularność drastycznie wzrosła, przez co na moment można było nawet odnieść wrażenie, że zagrożone będzie samo Google. Szczególnie że AI od Google ma ostatnio same kłopoty z poprawnym startem i działaniem. Przeglądarka Edge dolała zatem oliwy do ognia, ale prawda jest taka, że może to być naprawdę poważny problem, ponieważ nadal nie ujawniono, po co Bing zbiera adresy stron odwiedzanych przez użytkowników.

Microsoft Edge udostępnia Bing wszystkie odwiedzane przez Was strony. Wiemy, jak to wyłączyć!

Jak wyłączyć?

Oficjalnie funkcja przesyłania adresów jest powiązana z usługą śledzenia twórców, wprowadzoną niedawno w Edge. Jej głównym zadaniem miało być ułatwienie użytkownikom śledzenia ulubionych twórców, na przeróżnych stronach. Okazuje się jednak, że razem z nią Edge automatycznie zaktualizował również funkcje wysyłania adresów stron na serwer bingapis.com. Wszystko stało się bez udziału i zgody użytkowników, ale na szczęście da się to szybko naprawić. Wystarczy wejść w przeglądarce Edge w ustawienia, następnie prywatność, wyszukiwania i usługi. W tym miejscu trzeba odszukać zakładkę usługi i odznaczyć opcję pokazuj sugestie podążania za twórcami w Microsoft Edge. Teraz Microsoft nie będzie już w stanie zbierać adresów stron, które odwiedzacie. Firma wydała oświadczenie, że jest świadoma zaniepokojenia i pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.

Źródło: 9to5google.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!