Spis treści
Premiera Androida 16 miała miejsce 10 czerwca 2025 roku, a nowy system w pierwszej kolejności zadebiutował tradycyjnie na smartfonach z serii Google Pixel. Tymczasem użytkownicy urządzeń Motoroli wciąż czekają na swoją kolej. Producent opublikował oficjalne informacje o tym, które z jego smartfonów zostaną zaktualizowane do najnowszej wersji systemu, ale wciąż pozostają pewne znaki zapytania. Jeśli masz jeden z nowszych modeli, możesz odetchnąć z ulgą, ale nie wszyscy będą mieli tyle szczęścia.
Kto dostanie Androida 16? Motorola ujawnia pierwszą listę modeli
Motorola opublikowała zaktualizowane informacje na swojej stronie internetowej, dzięki czemu wiemy już, które urządzenia mają zagwarantowaną aktualizację do Androida 16. Zmiany pojawią się w smartfonach z wyższej i średniej półki, zarówno w popularnej serii Edge, jak i w składanych modelach Razr.
Nowy system trafi m.in. do modeli takich jak Edge 60 Pro, Edge 50 Ultra czy Edge 50 Neo, a także do składanych flagowców z rodziny Razr, w tym wersji z 2025 i 2024 roku. Motorola nie zapomniała też o tańszych seriach Moto G, a aktualizację mają otrzymać m.in. G86, G85, G75 czy Moto G Stylus 2025.
Na liście znalazł się również ThinkPhone 25, czyli biznesowy smartfon stworzony z myślą o użytkownikach ceniących bezpieczeństwo i kompatybilność z ekosystemem Lenovo.
A co z pozostałymi? Aktualizacja możliwa, ale niepewna
Choć lista oficjalnie wspieranych urządzeń jest całkiem obszerna, wciąż brakuje na niej kilku modeli, które z różnych powodów mogą (choć nie muszą) otrzymać Androida 16. Wśród nich są m.in. Moto G35, G15, G15 Power czy G05. Modele te pojawiły się na rynku z systemem Android 15, więc aktualizacja do nowszej wersji powinna być naturalnym krokiem. Motorola jednak nie potwierdziła jeszcze tego oficjalnie.
Podobnie wygląda sytuacja z niektórymi starszymi urządzeniami, jak Razr 40 Ultra czy Razr 40 z 2023 roku. Dla nich producent zadeklarował trzy duże aktualizacje Androida, co powinno objąć również Androida 16. Na razie jednak brakuje konkretnych dat wdrożenia i potwierdzenia zgodności z najnowszym systemem.
Wsparcie aktualizacji w Motoroli jest coraz lepsze, ale wciąż poniżej oczekiwań
Choć Motorola poczyniła pewne postępy w kwestii długości wsparcia swoich urządzeń, trudno nie zauważyć, że na tle konkurencji firma nadal wypada przeciętnie. Podczas gdy Samsung, Google czy OnePlus deklarują nawet siedem czy osiem lat wsparcia, Motorola wciąż uzależnia wszystko od konkretnego modelu.
W najlepszym przypadku użytkownicy mogą liczyć na trzy lub cztery duże aktualizacje systemu i tyle zapewniono np. w Edge 50 Neo czy Razr 60 Ultra. Dla wielu modeli z niższej półki (jak Moto G55 czy G15) wsparcie ogranicza się jednak do jednej lub dwóch wersji Androida. To zdecydowanie zbyt mało, zwłaszcza gdy konkurencja oferuje znacznie dłuższy cykl życia oprogramowania nawet w tańszych modelach.
Nowy system, stare ograniczenia techniczne
Nie można też zapominać, że nie wszystkie smartfony, nawet z pozoru nowe poradzą sobie dobrze z Androidem 16. Choć producent nie podaje dokładnych wymagań, wiadomo, że starsze układy SoC (np. MediaTek Helio G85 czy Snapdragon 680) mogą mieć problem z płynnym działaniem systemu i jego nowych funkcji.
Android 16 to nie tylko zmiany wizualne, ale też nowości w zakresie bezpieczeństwa, zarządzania energią, lepszej kontroli prywatności i bardziej zaawansowanego AI w systemie. Dlatego warto mieć świadomość, że sam fakt otrzymania aktualizacji nie zawsze przekłada się na zauważalną poprawę komfortu użytkowania.
Źródło: YTECHB
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!