Z tej zmiany na wyświetlaczu w iPhone SE 4 nie będziecie zadowoleni

Z tej zmiany na wyświetlaczu w iPhone SE 4 nie będziecie zadowoleni
Fot.PixaBay.com

Entuzjaści Apple z niecierpliwością wyczekują premiery najnowszych smartfonów. Oprócz planowanej już 16 generacji ciągle docierają do nas informacje o modelu iPhone’a SE 4. Wszystko wskazuje na powrót okropnego notcha.

Zmiany wyświetlacza w iPhone SE 4

Już od pewnego czas po Internecie krążą różne plotki na temat nowego modelu firmy Apple. Większość informacji skupia się na ekranie, który prawdopodobnie będzie uderzająco podobny do konstrukcji starszych iPhone’ów. Jeśli wierzyć tym doniesieniom to możemy się obawiać, że popularny notch zostanie z użytkownikami na kolejne lata użytkowania. Najnowsze rendery z Phoneareny i Macrumors przedstawiają spekulacyjną specyfikację tego urządzenia, a raport pokazuje również, że telefon będzie charakterystyczne wycięcie. To jednak nie koniec informacji, ponieważ doniesienia zza oceanu wskazują, że iPhone SE 4 może mieć 6,1-calowy ekran z wycięciem. Ten wybór projektu oznacza powrót do kultowego kształtu wycięcia, który został po raz pierwszy wprowadzony w telefonie iPhone X i od tego czasu stał się charakterystyczną cechą smartfonów Apple.  

iPhone
iPhone SE 4 / Wizualizacja fot. MacRumors

Zdania na temat notcha są mocne podzielone. Większość użytkowników dość ostro krytykowała niepotrzebne zajmowanie powierzchni wyświetlacza. Oprócz pytań, dlaczego i komu to potrzebne? Pojawiały się opinie, że smartfon jest po prostu brzydki. Apple zmienił swoje podejście wprowadzając powiew świeżości w 14 generacji iPhone’ów. Tam pojawił się zupełnie nowy dodatek, który już bardziej spodobał się użytkownikom. Apple wprowadził do swojej nomenklatury nazwę Dynamic Island (po polsku dynamiczna wyspa). Jest to niewielkie czarne pole w górnej części wyświetlacza smartfona, wokół którego prezentowane są informacje lub określone aktywności pochodzące z funkcji systemu iOS, lub aplikacji działających w tle. W praktyce Dynamic Island to dwa niezależne wycięcia w ekranie (z wbudowaną kamerą i zestawem czujników), które są ze sobą połączone za pomocą wygaszonych (czarnych) pikseli matrycy OLED. 

iPhone SE 4

Wróćmy jednak do iPhone’a SE 4. Przewiduje się, że nowy model SE utrzyma częstotliwość odświeżania 60 Hz. Chociaż wyższe częstotliwości odświeżania zapewniają płynniejszy ruch i mniejsze rozmycie ruchu, Apple zdecydowało się pozostać przy standardowej częstotliwości odświeżania 60 Hz dla iPhone’a SE 4. Ta decyzja zapewnia równowagę między wydajnością a opłacalnością, dzięki czemu urządzenie jest dostępne dla szerszej gamy użytkowników konsumenci. Z drugiej strony wiele osób uważa, że modele z rodziny SE są nieco tańszą opcją, która ma konkurować np. z konkurencyjnymi wersjami FE lub Lite. Inne źródła (jak powyżej) również potwierdzają, że charakterystyczne wycięcie pojawi się w modelu iPhone SE 4.

Źródło: Gizchina

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!