Najnowszy zwykły iPad 9. generacji wygląda jak całkiem dobra propozycja, jednakże ma jedną wielką wadę – złącze Lightning. Jak się okazuje, te może odejść w zapomnienie jeszcze w tym roku!
iPad 10. generacji ze złączem USB-C
Podstawowy iPad łączy w sobie wysoką funkcjonalność z naprawdę dobrą ceną. Nowa generacja (9) jest całkiem ciekawa, jednakże ma jeden problem, który nawet w moim przypadku zaważył nad tym, że nie zdecydowałem się na zakup (i wybrałem Aira), a mowa tu o braku złącza USB-C.
Jak jednak mówią najnowsze plotki, jeszcze w 2022 roku zadebiutuje kolejna generacja podstawowego iPada, która pozbędzie się złącza Lightning na rzecz USB-C. Tym samym już cała rodzina iPadów zaoferuje to samo złącze USB typu C. Jest to spory krok, jednakże to nie koniec zmian.
Chodzą również głosy, że urośnie także ekran i zamiast 10,2″ dostaniemy 10,5 cala. Do tego Apple ponownie zdecyduje się na zaoferowanie procesora o generację nowszą, czyli A14 Bionic. Jest to ten sam układ, który znajdziemy w iPhone 12 czy w iPadzie Air 4. generacji Zapewni on o wiele wyższą wydajność niż A13 w iPadzie 9. generacji.
Jednakże zmian wizualnych raczej nie uświadczymy. Podobno dalej dostaniemy klasyczny design z Touch ID na froncie. Warto jednak dodać, że istnieją fani tego typu wyglądu i możliwe, że dla nich będzie to idealny most pomiędzy nowoczesnością (USB-C, Apple A14), a klasyką (grube ramki, łatwo dostępne Touch ID). iPad 10. generacji zadebiutuje prawdopodobnie jesienią 2022 roku.
Źródło: 9To5Mac przez Apple World
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!