Co z obiecaną łącznością satelitarną w Samsungu Galaxy S23?

Linia Samsung Galaxy S23
Linia Samsung Galaxy S23

Samsung w końcu zaprezentował długo wyczekiwany model z serii Galaxy, czyli model S23. Wiele osób oczekiwało przełomowej łączności satelitarnej, ale nie wspomniano o niej ani słowem. Dlaczego?

Przyszłość łączności

Każdy większy producent smartfonów pracuje obecnie nad wprowadzeniem do funkcji swoich telefonów łączności satelitarnej. Apple zrobił to już jakiś czas temu, dlatego konkurencja poczuła krew w wodzie i za wszelką cenę chce dogonić producenta iPhonów. Dlaczego jest to tak ważne i w jaki sposób może zrewolucjonizować całą branżę? Moduł łączności satelitarnej zapewni zasięg w każdym miejscu na świecie, bez względu na to, czy jesteśmy na pustyni, w dżungli, czy na szczycie góry. Rozwiązanie takie może potencjalnie uratować ogromna ilość żyć, co już miało miejsce przynajmniej kilka razy. Dlaczego nowy Samsung Galaxy S23 został zaprezentowany bez tego dodatku?

Co z obiecaną łącznością satelitarną w Samsungu Galaxy S23?

Ostrożnie, ale zdecydowanie

Od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że Samsung chce wprowadzić łączność satelitarną, ale na chwilę obecną jest to niestety niemożliwe z technicznego punktu widzenia. Przyznał to nawet sam prezes firmy, podkreślając, że moduł pojawi się w ich telefonach, gdy tylko będzie gotowa cała infrastruktura. Nie chodzi tutaj wyłącznie o to, co lata nad naszymi głowami, ale to, co jest w samych telefonach. Na rynku wciąż brakuje procesorów przystosowanych do działania w łączności satelitarnej. Qualcomm już zapowiedziało, że niedługo pojawi się nowy Snapdragon dostosowany do tej funkcji, a tak się składa, że Samsung Galaxy S23 korzysta z procesora Snapdragon 8 Gen 2, co oznacza, że całość może być zaimplementowana bardzo sprawnie.

Źródło: 9to5google.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!