Shutter wrócił ale nie w taki sposób jak myślicie

shutter
(fot.OMG!Ubuntu)

Narzędzie do wygodnego robienia zrzutów ekranu to dla mnie jedna z najczęściej wykorzystywanych rzeczy na Linuxie. Przez wiele lat, aż do końca maja bieżącego roku, korzystałem z aplikacji Shutter. Niestety, program ten od dawna nie był aktualizowany przez co musiałem poszukać alternatywy, z którą niezbyt się polubiłem. Jak się jednak okazuje, Shutter wrócił do żywych!

Z Shutterem znam się od kilku lat, bowiem od samego początku mojej przygody z Linuxem korzystałem z tej aplikacji. Niestety, już od dłuższego czasu program nie był aktualizowany co zaczęło się objawiać błędami – chociażby program sam się wyłączał, głównie kiedy próbowałem wkleić gdzieś zrobiony screenshot.

Warto przeczytać: Te aplikacje i funkcje to mój must-have na komputerze z Linuxem!

Shutter wraca do żywych!

Jeśli czytaliście tekst o moich ulubionych aplikacjach na Linuxie, to zapewne wiecie, że korzystałem z Shuttera. Niestety, ze względu na brak rozwoju musiałem go zamienić na Flameshot. Jak się jednak okazuje, Shutter wrócił, jednak nie próbujcie instalować go z repozytorium Ubuntu.

Warto przeczytać: Jak kilkoma komendami uruchomić lokalny serwer Minecraft na komputerze z Linuxem? – poradnik na wakacje

Nie mam jednak na myśli tego, że deweloperzy wrócili do pracy nad aplikacją. Shutter wrócił do nas w nieco inny sposób. Otóż od teraz można aplikację instalować jako Snap, a snapy mają to do siebie, że problemy ze starym kodem lub brakiem odpowiednich zależności nie są tak nachalne. To też sprawia, że możemy zainstalować Shuttera przez Snap Store i cieszyć się pełną funkcjonalnością!

Jak zainstalować Shutter? W systemach bazujących na Ubuntu (oprócz Linux Mint 20) oraz Manjaro wystarczy wpisać komendę:

sudo snap install shutter

Po chwili w Waszej bibliotece zainstalowanych aplikacji powinien pojawić się Shutter!

Czy robicie dużo zrzutów ekranu? Dajcie znać w komentarzu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!