skROOT: Prawdopodobnie poznaliśmy cenę nowych Pixeli, Redmi Y3 zadebiutuje już za parę dni oraz pojawiły się nowe urządzenia MIJIA!

redmi y3

Zapraszam was do wpisu z serii skROOT. Przyjrzymy się w nim prawdopodobnej cenie nowych smartfonów średniopółkowych od Google, porozmawiamy o Redmi Y3, który już niedługo ujrzy światło dzienne, a oprócz tego pokażę wam najnowsze gadżety od MIJIA.

Średniaki od Google to nie będą tanie smartfony…

A przynajmniej na to wskazują najnowsze przecieki. Od jakiegoś czasu wiadomo już, że smartfony te rzeczywiście powstaną, a nawet poznaliśmy trochę ich specyfikacji. Nieznana była nam jednak dotychczas cena, a ta wcale nie jest satysfakcjonująca. Jeśli wierzyć najnowszym plotkom, to Pixel 3a (Sargo), wyposażony w Snapdragona 670, może kosztować nawet 650 dolarów kanadyjskich, czyli około 1840 złotych.

pixel 3a cena

Z kolei cena jego większego brata, Pixela 3a XL (Bonito), napędzanego Snapdragonem 710, może wynosić nawet 800 dolarów kanadyjskich, co w przeliczeniu na nasze daje nam ciut ponad 2260 złotych! Oczywiście, niech nikt nie myśli, że takie ceny będą w Polsce, o ile rzeczywiście będą tyle wynosić i urządzenia te trafią do naszego kraju. Mam nadzieję jednak, że Google nie zawiedzie nas możliwościami fotograficznymi tych urządzeń i będą one mogły stawać w szranki z innymi smartfonami z tych półek cenowych. Chociaż, z drugiej strony, czy byłbym skłonny dać aż tyle za średniaka, ale z topowym aparatem? Według mnie te ceny są mocno przesadzone, ale było to jednak do przewidzenia…

Zobacz też: Nowe smartfony Google Pixel mogą zadebiutować już na początku maja

Redmi Y3, smartfon dla maniaków selfie, zaprezentowany zostanie jeszcze w kwietniu!

Redmi już w styczniu oficjalnie stało się submarką Xiaomi. Dotychczas zaprezentowali trzy smartfony: Redmi Go, Redmi 7 oraz Redmi Note 7. Dowiedzieliśmy się jednak, że już za nieco ponad tydzień, a dokładniej 24 kwietnia, odbędzie się premiera Redmi Y3.

Jak wszystkie urządzenia dotychczas z oznaczeniem Redmi Y, to będzie smartfon dla mało wymagających pod kątem wydajności, lecz uwielbiają uwieczniać siebie na zdjęciach w dobrej jakości. Będzie wyposażony w przedni aparat o rozdzielczości aż 32 Mpix! Mówi się, że zastosują tam matrycę Samsung S5KGD1, ale pamiętajcie, że to tylko plotki. Nie nastawiajcie się na to, że tak będzie w rzeczywistości. Wszystko to okaże się już za parę dni!

Warto przeczytać: Recenzja Xiaomi Redmi Note 7 – dobry budżetowiec w świetnej cenie

Wyjechaliście rowerem na wycieczkę, ale musicie dopompować oponę?

Z pomocą przychodzi tutaj najnowszy gadżet od MIJIA, a jest nim przenośny kompresor rowerowy. Urządzenie to wyposażone jest w wyświetlacz, dzięki któremu możemy kontrolować docelową wartość ciśnienia, jaką chcemy mieć w oponie. Wposażony jest w baterię o pojemności 2000 mAh, którą naładujemy przez port Micro USB. Szkoda, że producent nie zdecydował się na USB typu C, w końcu, powoli stary typ USB przechodzi już do lamusa.

xiaomi kompresor

Wracając jednak do samej baterii, w pełni naładowana ma pozwolić na napompowanie 5-krotnie opony 215/60″ R17 w samochodzie, osiem opon rowerowych, 6-krotnie opony w motocyklu i aż 41 piłek do gry w piłkę nożną. Brzmi to naprawdę świetnie, ale czy tak będzie w rzeczywistości? Tego niestety nie wiemy… Jest bardzo mały, jego wymiary to 123 x 71 x 45.3 mm, a waży mniej niż pół kilo.

xiaomi kompresor

Gdy zaczepimy wężyk do pompowania na blokadzie, wygląda jak kłódka. Możemy zaczepić go na ramie naszego roweru, by go nigdy nie zapomnieć. Pojawił się już w przedsprzedaży w serwisie Banggood za 45 dolarów (z kodem af94c4), czyli około 170 złotych.

Zobacz też: Recenzja Xiaomi M365 Pro – ta hulajnoga elektryczna to ewolucja w dobrym kierunku

A może lubicie robić sobie koktaile?

W takim razie zaciekawi was najnowszy blender od MIJIA! Ten sprzęt posiada specjalny tryb ręczny z wyborem 8 stopni intensywności miksowania. Umożliwia także podgrzewanie składników tak, by przez 3 godziny trzymały określoną temperaturę.

bledner mijia

Wyposażone jest w aż 8 ostrzy ze stali nierdzewnej, a silnik który nimi obraca ma moc 1000 W. Posiada także dotykowy ekran OLED do sterowania nim. Mamy także możliwośc ustawienia konkretnej godziny odpalenia tego blendera, co jest bardzo ciekawą opcją.

blender mijia

Dostępny jest w sklepie Gearbest za nieco ponad 200$, czyli około 758 złotych. Trochę drogo, ale ma jednak parę interesujących funkcji, które to wynagradzają.

Co zaciekawiło was najbardziej? Macie chrapkę na nowe Pixele? Może lubicie robić sobie selfie i Redmi Y3 wydaje się wam idealnym wyborem? A może uwielbiacie wycieczki rowerowe i taki kompresor byłby świetnym gadżetem dla was?

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!