Spotify opuszcza Rosję

spotify

Miesiąc od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, Rosja mierzy się z kolejnymi sankcjami i odwrotem czołowych marek z ich rynku, a jedną z nich jest Spotify.

Nadzieja umiera ostatnia

Chyba nikogo już nie dziwią kolejne firmy, które opuszczają rynek rosyjski, w odpowiedzi na ich niczym nieuzasadnioną inwazję na Ukrainę. Prawdę powiedziawszy, miesiąc po rozpoczęciu wojny, bardziej powinno nas szokować, że jakieś firmy z zachodu w ogóle postanowiły pozostać w Rosji. Spotify zwlekało wyjątkowo długo z podjęciem decyzji o wyłączeniu swoich usług dla użytkowników znajdujących się na terenie Rosji. Firma wierzyła, że sytuacja uspokoi się na tyle, aby mogła kontynuować swoją obecność na tamtejszym rynku, ale niestety stało się coś wręcz odwrotnego.

spotify

Fake newsy

Na początku marca Spotify skasowało kontent tworzony przez oficjalny kanał Kremla oraz Russia Today. Kolejnym krokiem było zamknięcie siedziby firmy w Moskwie, a z początkiem kwietnia Spotify zupełnie wyjdzie z tego kraju. W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez firmę, jako główny powód podano nowe przepisy wprowadzone w Rosji, które ograniczają wolność słowa oraz przewidują karę pozbawienia wolności nawet do 15 lat za szerzenie tego, co Kreml uznał za fake newsy lub za mówienie „nieprawdy” na temat tego, co dzieje się w Ukrainie.

Źródło: theverge.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!