Szef firmy Nothing Carl Pei zrecenzował OnePlusa 11

Carl Pei (fot. Nothing)
Carl Pei (fot. Nothing)

CEO firmy Nothing znanej ze słuchawek i telefonu Phone (1) z oryginalnym designem niekiedy testuje produkty konkurencyjnych marek. Tym razem sprawdził OnePlusa 11. Jak ocenił sprzęt?

Carl Pei testuje OnePlusa 11

Carl Pei zrecenzował telefon OnePlus 11. Czemu to jest takie ciekawe? Z dwóch powodów. Po pierwsze, jeszcze jakiś czas temu Carl Pei był twarzą marki OnePlus i to on rozkręcał jej ogromną popularność. Po drugie, aktualnie jest on szefem konkurencyjnej marki Nothing. Trzeba jednak dodać, że nie jest to pierwszy raz, jak Carl Pei testuje coś od innej firmy – nie tak dawno temu pojawił się test iPhone’a, a także przedsiębiorca chętnie pokazuje z produktami innych marek, na przykład z MacBookiem.

I nie myślcie, że Pei zamierza tutaj wyśmiać swoją konkurencję. Wręcz przeciwnie, jest on zadowolony z tego co najnowszy flagowiec Chińczyków oferuje. Pochwalił chociażby ciekawy design (choć uważa, że brakuje OnePlusowi elementu rozpoznawczego) czy bardzo szybkie działanie. W temacie aparatów nawet uznał, że Nothing musi się co nieco od OnePlusa poduczyć, a przynajmniej w temacie zachowania detali dobrze naświetlonych fotografii. Finalnie jednak przedsiębiorca ocenił, że Phone (1) i OnePlus 11 oferują możliwości fotograficzne na zbliżonym poziomie.

(fot. Nothing)
(fot. Nothing)

Carl Pei wskazał też kilka niuansów w oprogramowaniu, których nie polubił i odniósł się do komentarzy fanów marki OnePlus chcących przywrócenia starej nakładki. CEO Nothing powiedział, że raczej nie śledził poczynań OnePlusa, ale takie komentarze widział i kiedy zaczął używać OnePlusa 11, to zrozumiał w czym problem. Sam dziwi się dlaczego gigant zabrał coś, co działało i było dobre.

Na sam koniec Carl Pei pochwalił najnowszy model OnePlusa i uznał, że jeśli ktoś potrzebuje dużej wydajności, to OnePlus 11 zapewne mu się spodoba, choć i Google Pixel jest kuszącym zakupem – zwłaszcza dla entuzjastów Androida. Dodał też, ze dla fanów iOS-a dobrym wyborem będzie iPhone. Oczywiście wskazał również, że jak ktoś nie chce płacić dużo za telefon, ale nadal chce mieć dobry produkt, to Nothing Phone (1) może mu się spodobać.

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!