TikTok przez wiele osób nie jest kojarzony zbyt pozytywnie, dlatego chińska aplikacja chce trochę ocieplić swój wizerunek, wprowadzając kontrolę rodzicielską.
Kontrola rodzicielska
Największym problemem, z jakim obecnie boryka się TikTok to ogromna wręcz niechęć rządów krajów zachodnich do ich aplikacji. W wielu wypowiedziach można usłyszeć nawet zarzuty o szpiegostwo, ale nie można przejść obojętnie koło innej sprawy. TikTok jest globalnym fenomenem, który zyskał popularność szczególnie wśród młodych osób. Rodzice nie podzielają tego entuzjazmu, co zauważył TikTok. Teraz chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom tych rodziców i ułatwić im kontrolę nad tym, w jaki sposób i kiedy ich dzieci korzystają z aplikacji.
Ograniczenia i panel rodzica
W nowej aktualizacji znajdzie się bardzo rozbudowany system kontroli rodzicielskiej. Jego głównym zadaniem jest ograniczenie czasu spędzonego na TikToku przez nieletnich, głównie nastolatków. Każdy nastolatek będzie mógł przeglądać treści przez jedną godzinę dziennie, co jest ustawieniem domyślnym. Rodzic może w panelu kontrolnym zmieniać te wartości według własnego uznania, ale za każdym razem, gdy zostaną one przekroczone, dziecko będzie musiało wpisać hasło, które oczywiście zna tylko rodzic. Dodatkowo we wspomnianym panelu pojawia się informacje o tym, kiedy dziecko korzystało z aplikacji i jak długo trwała każda sesja. Dla młodszych użytkowników zostaną także wyłączone powiadomienia po godzinie 21, a dla tych nieco starszych po 22. Jedyny problem polega na tym, że aby z tego skorzystać, dziecko musi połączyć swoje konto w trybie parowania rodziny z telefonem rodzica.
Źródło: telepolis.pl
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!