Ubuntu doczekało się wielu ciekawych wariacji z różnymi środowiskami graficznymi – do wyboru mamy między innymi Lubuntu (kiedyś z LXDE, teraz z LXQt), Xubuntu (z Xfce), Kubuntu (z KDE Plasma) czy nawet Ubuntu Budgie, a to jeszcze nie wszystko. Istnieją jeszcze tak zwane remixy, których jest naprawdę wiele i o niektórych informuję Was na bieżąco (chociażby Ubuntu Unity). Jednym z nich jest Ubuntu Cinnamon Remix, które właśnie doczekało się wydania 21.04 Hirsute Hippo.
W zasadzie nazwa Ubuntu Cinnamon Remix zdradza niemalże wszystko to, czego możemy się spodziewać. Jest to czyste Ubuntu ze środowiskiem graficznym Cinnamon (które rozwijane jest przez deweloperów systemu Linux Mint, który swoją drogą bazuje na Ubuntu). Cynamonka jest na tyle dorosłą i rozbudowaną nakładką, że spokojnie może zostać przeniesiona na inne systemy (i chociażby jest dostępne na Manjaro Linux) i jeśli ktoś ją lubi, ale nie chce korzystać z Linux Mint, to ma taką możliwość.
Co nowego w Ubuntu Cinnamon 21.04?
Oczywiście Ubuntu Cinnamon 21.04 przynosi to, co regularne Ubuntu, czyli Linux Kernel 5.11, biblioteki GNU C 2.33, a także programy w najnowszej wersji, chociażby Firefox. Środowiskiem tutaj natomiast nie jest GNOME a Cinnamon w odsłonie 4.8.6 wraz z kompletnie nową paczką ikon Yaru dostosowaną pod specyfikę tego DE.
Nowa wersja systemu to również poprawki wielu błędów. Mowa tu chociażby o naprawach w screensaver, a także w menedżerze plików Nemo (swoją drogą całkiem fajna aplikacja). Dodano także obsługę hibernacji po uśpieniu, poprawiono wyszukiwarkę systemową, a nawet zaimplementowano lepszą obsługę Flatpaków.
Co ciekawe, Ubuntu Cinnamon powstaje już od dłuższego czasu, jednak – podobnie jak Ubuntu Unity – boryka się z tym problemem, że nadal nie jest to oficjalny “smak” Ubuntu. Po wcieleniu Ubuntu Cinnamon do Ubuntu Flavours rozwój systemu znacznie mógłby przyspieszyć, a jego popularność wzrosłaby diametralnie.
Ubuntu Cinnamon 21.04 pobierzecie w formie pliku .iso
>>stąd<<.
Z jakiego systemu operacyjnego korzystacie? Dajcie znać w komentarzu!
Źródło: 9to5linux
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!