vivo Y400 Pro oficjalnie! Świetny ekran, szybkie ładowanie i… trochę nudy

vivo Y400 Pro oficjalnie! Świetny ekran, szybkie ładowanie i… trochę nudy
fot. producenta

Na rynku debiutuje kolejny przedstawiciel średniej półki – vivo Y400 Pro. Choć w pierwszej chwili może wydawać się jednym z wielu podobnych modeli, wyróżnia go kilka elementów, które z pewnością przyciągną uwagę osób poszukujących eleganckiego, ale niekoniecznie drogiego smartfona. Producent postawił na nowoczesny wygląd, dość nietypowe detale i rozwiązania, które dotąd zarezerwowane były głównie dla droższych urządzeń. Czy to wystarczy, by vivo Y400 Pro zaistniał na tle konkurencji?

Jak prezentuje się specyfikacja techniczna tego modelu?

Y400 Pro wyposażono w 6,77-calowy panel AMOLED o rozdzielczości 1.5K (2392×1080 pikseli). Ekran jest zakrzywiony na krawędziach, oferuje odświeżanie 120 Hz i imponującą jasność szczytową sięgającą do 4500 nitów. W tej półce cenowej to jeden z ciekawszych wyświetlaczy, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę zintegrowany czytnik linii papilarnych. Producent zadbał też o obsługę dotyku w przypadku mokrego ekranu. Z przodu znajdziemy aparat do selfie o rozdzielczości 32 Mpx, który potrafi nagrywać wideo w 4K. To jedna z tych cech, które faktycznie wyróżniają telefon na tle konkurencji.

vivo Y400 Pro oficjalnie! Świetny ekran, szybkie ładowanie i… trochę nudy
fot. producenta

Sercem vivo Y400 Pro jest procesor MediaTek Dimensity 7300, czyli chip z niskiej średniej półki, który zapewnia przyzwoitą wydajność do codziennych zadań, ale nie zaskakuje w bardziej wymagających scenariuszach, np. grach. Do dyspozycji użytkownika oddano 8 GB pamięci RAM (LPDDR4X) oraz 128 GB lub 256 GB szybkiej pamięci UFS 3.1. Dodatkowe 8 GB można uzyskać jako wirtualny RAM, co jednak jest bardziej chwytem marketingowym niż realnym wzmocnieniem.

System operacyjny to Android 15 z nakładką Funtouch OS 15. Choć na papierze brzmi nowocześnie, vivo nie podało, jak długo zamierza wspierać model aktualizacjami, co może niepokoić przyszłych nabywców.

vivo Y400 Pro oficjalnie! Świetny ekran, szybkie ładowanie i… trochę nudy
fot. producenta

Na pleckach znajdziemy zestaw dwóch aparatów: główny 50 Mpx (Sony IMX882) oraz dodatkowy 2 Mpx sensor głębi, który służy raczej do marketingu niż realnych zdjęć. Brakuje tu optycznej stabilizacji obrazu, a jakość fotografii nocnych najpewniej będzie jedynie akceptowalna. Zastosowano także tryb Sony Multifocal Portrait, który pozwala wykonywać portrety z różnym poziomem przybliżenia (1x, 1.5x, 2x), ale bez teleobiektywu trudno tu mówić o prawdziwej wszechstronności.

Na plus zasługuje akumulator o pojemności 5500 mAh oraz wsparcie dla szybkiego ładowania o mocy 90W. Producent deklaruje, że do 50% naładujemy smartfon w zaledwie 19 minut, przy użyciu dołączonej do zestawu ładowarki. W tym aspekcie vivo Y400 Pro może zawstydzić wielu rywali, nawet tych droższych.

Smartfon oferuje głośniki stereo, certyfikację Hi-Res Audio (zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo) oraz obecność portu podczerwieni (IR Blaster), który może posłużyć jako pilot do sprzętów domowych. To ciekawe dodatki, ale nie zmieniają ogólnego wrażenia, że vivo Y400 Pro to bardziej dopracowany niż przełomowy średniak.

Cena, kolory i dostępność

Telefon pojawił się w trzech wersjach kolorystycznych: Fest Gold, Nebula Purple oraz Freestyle White. Ostatnia z nich wyróżnia się perłowym wykończeniem, które sprawia, że każdy egzemplarz ma nieco inny wzór. Cena w Indiach to odpowiednio 24 999 INR (~1070 złotych) za wariant 8/128 GB i 26 999 INR (~1155 złotych) za 8/256 GB. Sprzedaż rusza 27 czerwca, ale póki co nie wiadomo, czy model trafi również na inne rynki.

Źródło: GSMArena

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!