Recenzja Xiaomi Mi 6 – flagowca roku 2017 od Xiaomi

Xiaomi Mi 6

Wiem, że wiele osób czekało na tę recenzję, więc starałem się, by ukazała się w najkrótszym możliwym czasie. Xiaomi Mi 6 to tegoroczny flagowiec chińskiego giganta i na wstępie mogę Wam powiedzieć, że w 100% zasługuje na to miano. Testowałem kilka urządzeń Xiaomi i na chwilę obecną uważam, ze Mi 6 jest ich największym sukcesem.

Specyfikacja Xiaomi Mi 6

  • Wymiary i waga: 145.2 x 70.5 x 7.5 mm, 168 g (182 g w wersji ceramicznej)
  • Wyświetlacz: IPS o przekątnej 5.15 cala i rozdzielczości FullHD (428 PPI), szkło Gorilla Glass 4 (lub coś o zbliżonej jakości)
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 835 (4×2.45 GHz Kryo i 4×1.9 GHz Kryo) z grafiką Adreno 540
  • Pamięć RAM: 6 GB LPDDR4 1866MHz
  • Pamięć wewnętrzna: 64 GB / 128 GB UFS 2.1
  • Aparat główny: 2 x 12 MP (27mm, f/1.8, czteroosiowa optyczna stabilizacja obrazu & 52mm, f/2.6), dwutonowa dioda LED
  • Aparat przedni: 8 MP
  • Łączność: Bluetooth 5.0, BLE, NFC, IrDA, WiFi 802.11 a/b/g/n/ac, WiFi Direct, DLNA, USB-C, GPS, A-GPS, GLONASS
  • Bateria: 3350 Li-Po z obsługą szybkiego ładowania Quick Charge 3.0
  • Oprogramowanie: MIUI 8 bazujące na systemie Android 7.1 Nougat
  • Dodatkowe: Ultradźwiękowy skaner linii papilarnych, głośniki stereo, Dual NanoSIM (standby), bryzgoodporność

Opakowanie

Jak wszystkie modele Xiaomi (no, może poza Mi Mixem), także Mi 6 otrzymujemy w prostokątnym, minimalistycznym opakowaniu. Na górnej części producent umieścił logo „MI” oraz informacje o wersji pamięci jaką kupiliśmy. Z boku mamy informację o naszym modelu, a z tyłu, standardowo, naklejkę ze szczegółowymi informacjami o telefonie (po chińsku).

Wewnątrz, poza samym telefonem, producent umieścił sylikonowy case (nie mogę powiedzieć, by był on najwyższych lotów, ale jest w cenie), ładowarkę oraz kabel, a także przejściówkę USB-C na audio 3.5 mm. Oczywiście nie zabrakło instrukcji po chińsku oraz kluczyka, do wyciągania tacki na karty SIM.

Wygląd i budowa Xiaomi Mi 6

Wykonanie tego telefonu jest bardzo dobre. Choć nie jest on duży, to przez użyte materiały jest on dość ciężki (czuć, że trzyma się telefon / niesie się go w kieszeni). Na przednim panelu znajdziemy standardowo – u góry mikrofon, aparat do rozmów wideo (w Polsce bardziej do selfie), jednokolorową diodę LED (tak, tylko biały kolor) oraz czujniki zbliżeniowy i światła. Na samym dole producent umieścił trzy przyciski dotykowe – dwa podświetlane po bokach i Home na środku, skrywający w sobie jednocześnie ultradźwiękowy skaner linii papilarnych.

Jeśli chodzi o ekran, to Mi 6 wyposażono w wyświetlacz IPS LCD o przekątnej 5.15 cali i rozdzielczości FullHD. Obraz jest bardzo wyraźny, a jasność wystarczająca do używania telefonu nawet w pełnym słońcu. Do jego ochrony producent wykorzystał szkło Gorilla Glass 4 (lub coś o zbliżonej jakości).

xiaomi mi 6

Na lewej krawędzi znajdziemy tackę na karty SIM (Dual NanoSIM). Prawa krawędź to przyciski głośności i zasilania. Na krawędzi górnej mamy dodatkowy mikrofon (redukcja szumów) i diodę podczerwieni, a na dolnej złącze USB-C oraz pojedynczy głośnik. Jak już wszyscy wiecie, Xiaomi Mi 6 nie ma złącza audio 3.5 mm.

xiaomi mi 6

No i tył. Plecki wykonane są ze szkła (jest też wersja ceramiczna) Gorilla Glass 4 (lub coś o zbliżonej jakości), które bardzo się palcuje (serio, poza kruchością materiału to jedyny minus). Całość jest zakrzywiona z każdej strony, dzięki czemu telefon wygodnie trzyma się w dłoni (nawet niewielkich rozmiarów), choć muszę przyznać, że jest dość śliski (szkło…).

xiaomi mi 6

W dolnej ich części producent umieścił błyszczące logo MI oraz informacje o modelu, a także napis „Designed by Xiaomi Assembled in China”, który pierwszy raz pojawił się w modelu Mi Note 2, a wcześniej znany był z urządzeń Apple – „Designed in California Assembled in China”. Całość zatopiona w szkle.

W lewym górnym rogu natomiast znalazł się podwójny aparat (po raz trzeci w telefonie Xiaomi – pierwszy był w modelu Redmi Pro, a drugi w Mi5S Plus) doświetlany podwójną diodą LED.

Bateria w Xiaomi Mi 6

Wiele osób mnie o to pytało i powiem szczerze, że mam mieszane uczucia. Przy „normalnym” użytkowaniu, a więc trochę fejsa, messengera, whatsappa, sms, internetu, gierek i dzwonienia, to cały dzień użytkowania telefonu jest pewny (lokalizacja GPS i dane mobilne ciągle włączone).

Jednak przy intensywnym korzystaniu, czyli fejs ciągle w tle, messenger na zmianę z whatsappem i w każdej wolnej chwili gierka, już było trochę gorzej. Jakbym chciał iść wieczorem na imprezę, to lepiej, żebym go podpiął do ładowania, bo mogłoby mi braknąć energii w trakcie (a tego nie lubi nikt, szczególnie jeśli chodzi o powrót z imprezy).

Największy Screen on Time jaki udało mi się uzyskać (nie przykładałem się specjalnie) to około 6 godzin. Najgorszy to około 3,5 h. Średnio jednak Xiaomi Mi 6 miał 4,5 – 5 h SoT-u. Myślę, że jest to całkiem niezły wynik jak na telefon o niewielkich rozmiarach.

Codzienne użytkowanie i wydajność

Xiaomi Mi6 mam od dwóch tygodni i w telefonie zdążyłem się zakochać. Sprzęt działa naprawdę błyskawicznie, na co wpływ mają zapewne mocne podzespoły wykorzystane w produkcji tego telefonu. Wyniki w AnTuTu także pokazują, że model ten jest prawdziwym flagowcem na rok 2017 (a i w 2018 także raczej nie powiemy o nim „staroć”).

xiaomi mi 6

 

Telefon dostałem z preinstalowanym „syfmiui”, więc po zakupie musiałem czekać 72 h (tak, w Mi 6 trzeba tyle czekać na odblokowanie bootloadera), by zainstalować sobie oprogramowanie MIUI Polska (xiaomi.eu).

xiaomi mi 6

Do czasu instalacji „normalnego” oprogramowania zdarzały się czasem niekontrolowane restarty (szczególnie jak się zagrzał), ale od przejścia na MIUI Polska jest stabilnie. Podczas intensywnego korzystania z telefonu, szczególnie w pełnym słońcu, telefon lubi się nagrzać (do 45 stopni dobiłem podczas grania w pociągu – słońce i kiepski przewiew), jednak nie powoduje to „zwiech i ścinek”. Nie spotkałem się jeszcze z aplikacją, która zawiesiłaby telefon lub lagowała – nawet te bardziej wymagające gry nie są dla niego problemem. No ale kto by się dziwił.

Jeśli chodzi o łączność, też działa wszystko bardzo dobrze. Telefon nie wspiera na chwilę obecną LTE B20 (800 MHz), jednak polski dystrybutor zapowiedział, że jeśli trafi do oficjalnej dystrybucji w naszym kraju, to obsługa tego pasma ma się pojawić. Korzystam jednak z sieci Plus i nie jest mi ono do niczego potrzebne. Z GPS-em także nie napotkałem żadnych problemów – na otwartym terenie FIXa łapał w ułamek sekundy, lecz w pomieszczeniu zamkniętym zajmowało mu to trochę więcej czasu (kilka sekund).

Aparat

No i czas na wisienkę na torcie. Aparat w Xiaomi Mi 6 to najlepsza kamera w telefonie Xiaomi, jaką miałem przyjemność testować. Zdjęcia wychodzą naprawdę rewelacyjnie w dzień, a w nocy są całkiem przyzwoite (jak na telefon za około 1700 zł to już w ogóle, bajka).

xiaomi mi 6

Poniżej znajdziecie przykładowe zdjęcia wykonane telefonem. Oryginały (bez pomniejszania) znajdują się tutaj: LINK

Autor recenzji: Marcin Tymków

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!