Firma OnePlus na targach CES 2020 pokazała światu koncept swojego nowego smartfonu z aparatem na pleckach, który znikał pod taflą przyciemnianego szkła. Rozwiązanie to robi wrażenie, ale chiński producent nie zamierza zwalniać tempa. Co nowego zobaczymy już 13 stycznia?
OnePlus szykuje niespodziankę
W chińskim serwisie Weibo firma OnePlus opublikowała plakat zapowiadający wydarzenie, które odbędzie się już 13 stycznia. Oczywiście konferencja będzie miała miejsce w samym Państwie Środka. Sam producent nie ujawnił jakichkolwiek informacji na temat tego wydarzenia, a plakat wzbudził wiele emocji. Bez wątpienia nie spodziewałbym się premiery nowego smartfona. OnePlus Concept One to nadal jedynie koncept i nie wiemy czy telefon ten kiedykolwiek trafi na rynek. Oczywiście rozwiązanie z tylnymi aparatami może zostać wykorzystane w nadchodzących nowościach, ale to nie oznacza, że produkt ten będzie wyglądać dokładnie tak jak zaprezentowany na targach Consumer Electronic Show 2020 w Las Vegas prototyp.
Co zatem możemy zobaczyć 13 stycznia? OnePlus ma pokazać zupełnie nową technologię związaną z wyświetlaczem. Bardzo możliwe, że będzie to pierwsza oficjalna informacja dotycząca OP 8 czy OP 8 Pro. Na grafice opublikowanej na Weibo przez producenta z Państwa Środka widzimy ekran, który jest pozbawiony jakichkolwiek wcięć czy dziur. Tym samym istnieje cień szansy, że OnePlus będzie chciał zaprezentować światu własny pomysł na ukrycie aparatu przedniego właśnie pod wyświetlaczem i tym samym stworzenie prawdziwego bezramkowca.
Zobacz także: OnePlus zachęca użytkowników do dzielenia się odnalezionymi błędami. Nagroda może wynieść nawet 7000 dolarów!
Od jakiegoś czasu pojawiają się także plotki mówiące, że OnePlus 8 Pro otrzyma ekran o odświeżaniu na poziomie 120 Hz. Czy chiński producent organizowałby konferencję tylko po to, aby pokazać coś co konkurencja wykorzystuje w swoich sprzętach od dłuższego czasu? Przyznam szczerze, że bardzo by mnie to zdziwiło. Jak widać konferencja zapowiedziana przez OnePlus nadal owiana jest tajemnicą. Ciężko powiedzieć ile z plotek okaże się prawdą, ale miejmy nadzieję, że chiński producent pokaże nam coś, czym nas zaskoczy!
Aktualizacja 14.01
Na zdjęciu głównym znajduje się OnePlus 7T, którego recenzję znajdziecie tutaj.
Czego oczekujecie po nowych smartfonach firmy OnePlus? Czekacie na pierwsze urządzenia z aparatami ukrytymi pod wyświetlaczem? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!