Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Acer Travelmate P4

Kolejny niewielkich rozmiarów laptop trafił w moje ręce. Po Lenovo Yodze, którą testowałem prawie rok temu, przyszedł czas na 14-calowca od Acera — biznesowego TravelMate P4. Czy również jego użytkowanie było tak przyjemne? Tego dowiecie się z tej recenzji.

Specyfikacja Acer TravelMate P414-51G-70FC

  • Wymiary i waga: 325 x 236 x 18 mm, 1,4 kg
  • Ekran: matowa matryca, IPS, 14 cali FullHD, 60 Hz
  • Procesor: Intel Core i7-1165G7, 4 rdzenie (8 wątków)
  • Karta graficzna: Intel Iris Xe, NVIDIA GeForce MX350
  • RAM: 16 GB
  • Pamięć wewnętrzna: 512 GB SSD M.2 PCIe (Samsung)
  • Łączność: Bluetooth 5.0, WiFi 6 802.11 a/b/g/n/ac/ax,
  • Audio: głośniki stereo, wbudowany mikrofon
  • Dostępne porty: 2 x USB, USB-A-C, gniazdo słuchawek/mikrofonu, SC, SIM, microSD
  • Bateria: 56 Wh
  • Oprogramowanie: Windows 10 Pro (64 bity)
  • Dodatkowe: brak napędu optycznego, podświetlana klawiatura, czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy

Zawartość zestawu

Acer TravelMate P4 trafił do mnie w niewielkim kartonowym pudełku. Te jest wykonane tradycyjnie, a w środku skrywa urządzenie oraz zasilacz. Wewnątrz jest także kluczyk do tacki na karty SIM.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Jakość wykonania

Jak na laptopa tej klasy nie mogło być inaczej. Acer TravelMate P4 w każdym miejscu oferuje nam solidne metalowe wykończenie, tak że nic się nie ugina ani nie trzeszczy. Ponadto mimo niewielkich rozmiarów urządzenie waży swoje.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Nie ma tutaj jakiejś wymyślnej stylistyki, Acer postawił na proste krawędzie i wykończenia, a więc wszystko wygląda elegancko i schludnie. Na klapie znalazło się wygrawerowane logo “acer”. Znajdziemy je też pod ekranem wraz z naklejką HDMI, a nad klawiaturą jest nazwa serii. Podoba mi się, że nie ma tutaj żadnych dodatkowych naklejek (ta od Windowsa jest na spodzie). Gdyby pozbyć się tej, o której wspomniałem, Acer byłby prawdziwym królem minimalizmu.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Gumowe nóżki u spodu korpusu skutecznie uniemożliwiają przesuwanie laptopa po biurku. Znajdują się tam też otwory wentylacyjne, których zadaniem jest zaciąganie powietrza (widać jeden wentylator). Myślę, że mogłoby być ich więcej, ponieważ w takiej formie bardzo prosto jest je zatkać biorąc laptop na kolana. Również otwór wylotowy dla gorącego powietrza jest skromną kratką na tyle. Oczywiście, jest to moje narzekanie, ponieważ przy małym komputerze nie da się umieścić ogromnego chłodzenia. Niemniej jednak ciepły korpus to jednak z największych wad Acer TravelMate P4.

Ekran

Nie wiem o czym myśleli projektanci TravelMate’a P4, ale z pewnością takie ramki wokół wyświetlacza nie przypominają mi o nowoczesnym urządzeniu. Szczególnie ta spora u dołu. Mam nadzieję, że taka decyzja była związana z tym, aby urządzenie miał odpowiednie wymiary go ergonomicznego korzystania.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Jeśli chodzi o matrycę to wszystko jest tutaj na dobrym poziomie. Rozdzielczość FullHD jest wystarczająca dla takiego ekranu, aby wszystko było wyraźne. Poskarżyć za to można się na jasność maksymalną, która nie imponuje. Jest ona odpowiednia dla dobrze oświetlonego pomieszczenia, więc wyobraźcie sobie co byłoby w ostrym słońcu na zewnątrz. Z kolei jasność minimalna jest odpowiednia i pozwala pracować lub oglądać filmy przy zgaszonym świetle.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Klawiatura, gładzik

Mały rozmiar laptopa sprawia, że nie mamy zbyt dużo miejsca na oparcie nadgarstków podczas korzystania z klawiatury. Jest to szczególnie odczuwalne, kiedy przychodzi nam używać małych strzałek w prawym dolnym roku. Naturalnie nie zmieściły się tutaj klawisze numeryczne, ale jest pasek przycisków funkcyjnych. Na klawiaturze pisze się przyjemnie, nie ma problemów ze skokiem żadnego z klawiszy i po przywyknięciu do układu Acer pozwolił mi na napisanie kilku prologowych programów bez większych przeszkód.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Gładzik w tym laptopie jest stosunkowo mały, ale przesadnie nie utrudnia to nawigacji. Umieszczenie nieco po lewej sprawia, że nawigacja prawą ręką jest komfortowa. Przeszkadza mi za to głuchy dźwięk jaki wydaje po dotknięciu – myślę, że gdyby był inaczej spasowany to nie wydawałby go podczas zwykłych tapnięć.

Porty Acer TravelMate P4

Pomimo niewielkich rozmiarów Acer TravelMate nie został okrojony z dostępnych portów. Na prawej krawędzi znajdziemy złącze sluchawkowe jack 3.5 mm, slot na kartę microSD, slot na kartę SIM oraz gniazdo Kensington Lock.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Z przodu jest natomiast złącze Smart Card – nie spotkałem się nigdy z takim wejściem w laptopie. Googlowanie na jego temat pokazywało mi wpisy na forach z 2006 roku, więc zastanawiam się czy to rozwiązanie jest wciąż używane. Jeśli nie, to wolałbym, aby Acer zastosował inny feature, np. moduł NFC, który umożliwiłby komunikację z telefonem, a także z kartami.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Z lewej strony znajdują się natomiast dwa standardowe USB, USB typu C, złącze HDMI oraz port Ethernet. Miło, że producent pamiętał o tym ostatnim. Jest też wejście na zasilanie.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Użytkowanie na co dzień

Z Acera TravelMate P4 miałem okazję korzystać niezbyt długo. Był to czas, w którym przygotowywałem się i brałem udział w sesji egzaminacyjnej oraz tworzyłem projekty na studia. Z wszystkimi tymi zadaniami laptop poradził sobie bardzo dobrze pod względem wydajnościowym. Uruchomione kilka aplikacji, działający program wykonujący obliczenia w tle nie są przeszkodą dla responsywności systemu. Jedyną bolączką była dla mnie temperatura, laptop nie jest zdecydowanie przeznaczony do trzymania na kolanach, a i na biurku potrafi się nagrzać.

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Notebook bezproblemowo poradził sobie z podłączonym monitorem po HDMI, słuchawki na Bluetooth również działają bez problemu, podobnie jak wbudowany mikrofon, także Acer nadaje się do tele- oraz wideokonferencji. Jeśli chodzi o te drugie, mamy tutaj kamerkę z zasuwką, także duży plus dla osób dbających o bezpieczeństwo. Myślę, że będą oni również ukontentowani tym, że mamy tutaj aż dwie opcje biometrycznego odblokowywania – kamera na podczerwień i czytnik linii papilarnych w przycisku włączania. Ja częściej korzystałem z rozpoznawania twarzy, bo to o wiele wygodniejsze rozwiązanie. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to widać, że Acer przykłada do tego wagę, ponieważ w systemie znalazło się oprogramowanie szyfrujące pliki. Producent dorzucił też parę innych programów, ale nie są one specjalnie inwazyjne (oprócz antywirusa skanującego każdy plik i dającego dziwne komunikaty).

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Dzięki dedykowanej karcie graficznej, a także mocnej jednostce Intela, Acer TravelMate P4 nadaje się również do grania w proste gry komputerowe. Jednostka NVIDII daje także możlwiość uruchomienia oprogramowania takiego jak RTX Voice.

Benchmarki na Windowsie 11

Jak wiecie, niedawno miała miejsce zapowiedź Windowsa 11. W tym tygodniu wypuszczono pierwsza wersję dla testerów, którą udało mi się z niewielkimi komplikacjami pobrać i zainstalować na laptopie Acera. Nowy Windows działa tutaj dobrze – poza drobnymi różnicami w interfejsie nie odczułem przesiadki na inny system. Wszystkie testy zostały wykonane na odłączonym zasilaczu.

  • Geekbench 5 CPU: 1401 (Single-Core), 4482 (Multi-Core)
  • Geekbench 5 CUDA MX350: 5190
  • Geekbench 5 OpenCL MX350: 5898
  • Geekbench 5 OpenCL Iris Xe: 16539
  • Cinebench R23: 4319 (Multi Core), 1299 (Single Core)

Recenzja laptopa Acer TravelMate P4

Acer TravelMate P4

Acer TravelMate P4
7 10 0 1
Acer TravelMate P4 to bardzo ciekawy komputer, który zniechęcił mnie do siebie dwiema wadami. Pierwszą z nich jest szybkie nagrzewanie się, szczególnie uciążliwe, kiedy w ostatnim czasie temperatura powietrza utrzymuje się na wysokim poziomie. Drugą z nich jest niezbyt jasny ekran, jak widać na zdjęciach, w słońcu jest on niezbyt czytelny. Poza tym to wydajny i dobrze zbudowany sprzęt, który jak najbardziej nadaje się do użytku na biurku czy przenoszenia pomiędzy domem a pracą.
Acer TravelMate P4 to bardzo ciekawy komputer, który zniechęcił mnie do siebie dwiema wadami. Pierwszą z nich jest szybkie nagrzewanie się, szczególnie uciążliwe, kiedy w ostatnim czasie temperatura powietrza utrzymuje się na wysokim poziomie. Drugą z nich jest niezbyt jasny ekran, jak widać na zdjęciach, w słońcu jest on niezbyt czytelny. Poza tym to wydajny i dobrze zbudowany sprzęt, który jak najbardziej nadaje się do użytku na biurku czy przenoszenia pomiędzy domem a pracą.
7/10
Total Score
  • Obudowa i jakość wykonania
    9/10 Świetnie
  • Wyświetlacz
    6/10 Ok
  • Działanie, płynność i wydajność
    7/10 Dobrze
  • Multimedia
    7/10 Dobrze
  • Bateria
    7/10 Dobrze

Zalety

  • port Ethernet
  • rozpoznawanie twarzy i czytnik linii papilarnych
  • wejście na karty SIM i microSD
  • solidna obudowa
  • wydajne podzespoły

Wady

  • nagrzewanie się komputera
  • niska maksymalna jasność ekranu
  • brak ładowarki USB-C
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!