Aktualizacja od Netflixa już niedługo wykluczy niektóre telewizory. Co jest powodem takiej sytuacji?

Aktualizacja od Netflixa już niedługo wykluczy niektóre telewizory. Co jest powodem takiej sytuacji?

Aktualizacja różnych systemów, aplikacji oraz sprzętów to naturalna kolej rzeczy. Netflix doskonale to rozumie i cały czas poprawia swoją platformę, aby działała bez zarzutów. Niestety nie każda aktualizacja ucieszy oko subskrybentów, ponieważ Netflix właśnie przestaje wspierać niektóre starsze telewizory. Proces aktualizacji będzie trwał miesiącami i każdy użytkownik już za jakiś czas może otrzymać komunikat, że jego urządzenie nie jest już kompatybilne z aplikacją amerykańskiego serwisu VOD.

Netflix chce ochronić swoich subskrybentów

Powodem do aktualizacji aplikacji jest wyraźna luka w bezpieczeństwie. Amerykańska firma zmuszona jest przestrzegać różnych przepisów bezpieczeństwa obowiązujących platformy w Europie, takich jak RODO i DSA. Zaniedbania w zakresie ochrony danych mogą wiązać się z karami finansowymi, których żadna firma nie chce otrzymać. Należy również pamiętać, że wyciek danych osobowych z powodu braku wsparcia może także uderzyć w wizerunek firmy. Właśnie dlatego Netflix nie może oczekiwać, że producenci telewizorów sami zaktualizują swoje telewizory. Poleganie na innych może być ryzykowne. Podatne na ataki hakerów mogą być różne telewizory wielu producentów (Sony, Samsung, Hitachi, Panasonic oraz inne marki) z obsługą starszego protokołu komunikacyjnego SSLv3.

Neftlix
Netflix

Wszelkie informacje dotyczące kompatybilności znajdują się bezpośrednio na stronie samego Netflixa. Znajdziemy tam wszelkie uwagi, dodatkowe wskazówki oraz listy producentów, którzy mają zgodne urządzenia. Aktualizacje są nieuniknione, ale zupełnie inną kwestią jest fakt czy użytkownik dokona aktualizacji na swoim telewizorze. Osobiście bardzo często pomijam wsparcie do momentu, kiedy nie zapoznam się ze zmianami, jakie zamierza wprowadzić producent urządzenia lub dostawca konkretnej platformy. W takim przypadku Netflix będzie kryty, ponieważ wysłanie nowego oprogramowania nie musi być adekwatne z jego instalacją. To użytkownik decyduje czy i kiedy dokona aktualizacji swojego urządzenia. Niestety nie zadajemy sobie sprawy, że brak wykonania takiego działania na naszym telewizorze zwiększa ryzyko utraty danych.

Czy starsze telewizory muszą zostać wymienione na nowe, aby znowu oglądać Netflixa?

Oczywiście, że nie. Rynek niejednokrotnie radził sobie z takimi sytuacjami jak brak wsparcia dla konkretnej aplikacji. W przypadku platform VOD możemy wykorzystać wszelkie możliwe sposoby. Dlatego jeśli zostaniemy dotknięci zmianami nowych łatek ze strony Netflixa nie musimy się martwić. Najlepszym rozwiązaniem byłoby oczywiście kupienie nowego sprzętu, ale wiadomo, że nie każdego stać na takie rozwiązania. Poza tym kto będzie wymieniał telewizor na nowy tylko dla poprawnego działania platformy Netflix? Rynek umożliwia nam jeszcze inne rozwiązania. Wśród nich znajduje się między innymi Google Chromecast. Jest to urządzenie, które pełni funkcję odbiornika umożliwiającego wyświetlanie treści ze smartfona. Są też inne urządzenia takie jak „Fire TV Stick” firmy Amazon co zresztą rekomenduje sam Netflix na swojej stronie w zakładce kompatybilności urządzeń.

Źródło: RTL    

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!