Chrome OS uruchomi aplikacje z Windowsa, ale w kompletnie inny sposób niż się spodziewaliśmy

Chrome OS

Z Chrome OS miałem całkiem dużo do czynienia i moim zdaniem jest to całkiem ciekawy system operacyjny, jednakże brak zwykłych aplikacji jest wręcz irytujący. Programy z Linuxa miały ten problem naprawić, jednakże sposób ich uruchamiania sprawia, że działają one wolniej lub po prostu nieprawidłowo. Dlatego też Google zamierza podejść do problemu nieco inaczej.

Chrome OS z dostępem do aplikacji z Windowsa

Google na bieżąco szuka dróg rozwoju swojego systemu operacyjnego, a kolejnym wielkim krokiem ma być obsługa aplikacji z Windowsa. Co jednak ciekawe, podejście do tematu będzie kompletnie inaczej niż to było w przypadku Linuxa.

Kiedy to na Chrome OS uruchamiamy aplikacje z Linuxa, to tak naprawdę włączamy specjalną maszynę wirtualną. Jest to pewnym problemem, bowiem wydajność tychże programów jest niższa, a i działanie niezwykle często jest po prostu błędne. Wiele o tym pisałem w artykule o moich doświadczeniach z CloudReady na chińskim laptopie oraz w recenzji Acera Chromebook 714.

Warto przeczytać: Acer Chromebook 714, czyli Chrome OS w wersji premium [RECENZJA]

Dlatego też z Windowsem będzie kompletnie inaczej. Projekt Parallels zakłada, że pełny system Windows będzie działać obok Chrome OS. Mowa tu więc o normalnym wykorzystaniu podzespołów komputera i pominięciu problemów z wirtualizacją. Oczywiście Google raczej nie zmusi użytkowników do ciągłego restartowania komputera aby przełączyć się na Windowsa. Nic z tych rzeczy.

Chrome OS uruchomi aplikacje z Windowsa, ale w kompletnie inny sposób niż się spodziewaliśmy

Gigant z pewnością funkcję tę ułatwi do granic możliwości, a obsługa aplikacji z Windowsa będzie możliwa z poziomu Chrome OS. To też jednak potrzebuje wystarczająco dużych pokładów mocy. Dlatego też funkcja uruchomienia aplikacji z Windowsa będzie możliwa tylko na Chromebookach klasy premium z układami Intel i5 oraz i7. Warto dodać, że do tej grupy “szczęśliwców” nie będą zaliczać się laptopy z procesorami ARM.

Warto zobaczyć: Windows 10X będzie przeznaczony na tanie urządzenia i nie uruchomi zwykłych aplikacji

Kiedy nowa funkcja zostanie udostępniona? Tego nie wiemy, a warto dodać, że Microsoft pracuje nad własnym konkurentem dla Chrome OS kryjącym się pod nazwą Windows 10X. Mało tego, społeczność również nie śpi i przygotowuje Ubuntu Web.

Korzystacie z Chrome OS? Dajcie znać w komentarzu!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!