Coraz to więcej wiemy na temat tegorocznych iPadów Pro. Czy jest na co czekać?

Coraz to więcej wiemy na temat tegorocznych iPadów Pro. Czy jest na co czekać?

iPady to sprzęt przeznaczony dla dość wąskiego grona odbiorców. Tablety są na całym świecie coraz to mniej popularne, z powodu tego, że smartfony najzwyczajniej w świecie są coraz to większe. Niemniej jednak na tym segmencie rynku Apple jest niekwestionowanym numerem jeden. Co wiemy na temat nowych iPadów Pro?

Nowe iPady Pro już w marcu?

Zacznijmy od daty premiery, ponieważ to informacja, która nadal nie została w jakikolwiek sposób potwierdzona przez Apple. Gigant z Cupertino prezentuje światu nowe tablety co około 18 miesięcy. Ostatnia generacja iPada Pro trafiła na rynek w październiku 2018 roku, a co za tym wiele wiele wskazuje na to, że już w marcu tego roku Apple może pokazać nam zupełnie nowe iPady dla najbardziej wymagających użytkowników. Dodatkowo ciężko powiedzieć coś więcej na temat ceny. Oczywiście w sieci pojawiają się plotki na ten temat, ale nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile w nich prawdy. Według tych przecieków za najtańszy wariant iPad Pro 11 trzeba będzie zapłacić 799 dolarów (ok. 3045 zł), a za iPad Pro 12,9 999 dolarów (ok. 3800 zł). Co zatem otrzymamy za tę cenę?

Coraz to więcej wiemy na temat tegorocznych iPadów Pro. Czy jest na co czekać?

Apple stawia na mmWave

Rok 2020 będzie bez wątpienia stał pod znakiem 5G. I to nie tylko w świecie Androida, ale także w ofercie Apple. Co ciekawe na rynku mają zadebiutować nie tylko iPhony z modemami nowej generacji, ale także tablety. Według plotek tegoroczne iPady Pro będą wykorzystywać technologię mmWave czyli tak zwanych fal milimetrowych. Rozwiązanie to ma zapewnić użytkownikowi jeszcze lepszy zasięg sieci nowej generacji w miastach, które przesycone są urządzeniami nadawczymi i odbiorczymi. Wszystko wskazuje jednak na to, że iPady Pro w wersji 5G trafią jedynie na wybrane przez giganta z Cupertino rynki. Jakie dokładnie? Bez wątpienia wśród nich nie zabraknie Stanów Zjednoczonych, Korei czy Japonii, ale na pełną listę będziemy musieli jeszcze poczekać.

Zobacz także: Nowy Apple Pencil z jeszcze większą liczbą gestów i aparatem? Wszystko na to wskazuje!

iPad Pro zamiennikiem laptopa

Stworzenie iPadOS miało sprawić, że użytkownicy na dobre porzucą laptopy na rzecz iPadów, a w szczególności tych z serii “Pro”. Oczywiście tak się nie stało, ale Apple nadal zamierza rozwijać swój nowy system. Już niedługo mamy zobaczyć dwa nowe modele iPadów. Według plotek oba otrzymają wyświetlacze typu Mini LED o przekątnej 11 cali oraz 12,9 cala. Za wydajność ma być odpowiedzialny procesor oznaczony jako A13X Bionic czyli wzmocniona wersja sześciordzeniowej, którą mogliśmy znaleźć w iPhonie 11.

Coraz to więcej wiemy na temat tegorocznych iPadów Pro. Czy jest na co czekać?
Jedno ze zdjęć mające rzekomo przedstawiać wygląd plecków tegorocznych iPadów.

I tak jak wygląd frontu nadchodzącej nowości Apple nie powinien ulec zmianie, tak na pleckach znajdziemy trzy aparaty ułożone identycznie jak w przypadku zeszłorocznych iPhonów. Ciężko mi powiedzieć po co komu tak dobre aparaty w tablecie, ale zapewne znajdą się użytkownicy, którzy będą w stanie wykorzystać to rozwiązanie. Jak widać większość informacji na temat nowych iPadów Pro to nadal plotki i przecieki, które nie zostały w jakikolwiek sposób potwierdzone. Pozostaje nam czekać na kolejne informacje na ten temat!

Co myślicie o iPadach Pro? Czekacie na premierę tegorocznych modeli? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!