Pomimo wypadnięcia z podium, Firefox się nie poddaje i dalej dostaje aktualizacje. Właśnie teraz zostało wypuszczone uaktualnienie do wersji 90, która wnosi drobne nowości.
Firefox to przeglądarka internetowa, którą zna bardzo dużo osób. Co prawda, swoje lata świetności ma daleko za sobą, kiedy to korzystało z niej aż ponad 20% internautów, jednak nadal jest to dobry i rozbudowany produkt. Już od ponad roku obserwuje rozwój mobilnego Firefoxa, czyli od kiedy wszedł kompletnie nowy design. I muszę przyznać, że widzę jak się on zmienia i już pod wieloma względami jest to naprawdę dobry produkt, momentami lepszy od Chrome.
Jest na tyle dobry, że najpierw korzystałem z niego na testowych smartfonach, aż w końcu zdecydowałem się na jego instalację na moim prywatnym telefonie. Muszę przyznać, że jestem naprawdę zadowolony – bardziej niż z wersji desktopowej.
Mozilla Firefox 90
Podobnie jak w przypadku mobilnego Firefoxa, tak i desktopowy pozbywa się obsługi FTP (File Transfer Protocol). Dlaczego? Dowiecie się >>stąd<<. Dodano także opcję automatycznej aktualizacji przeglądarki na Windowsie – nawet jeśli jest ona wyłączona. Funkcja SmartBlock została rozszerzona o blokowanie skryptów śledzących Facebooka w trybie prywatnym. Nie można także zapomnieć o nowych zabezpieczeniach i innych, drobnych poprawkach.
Nowa aktualizacja jest już dostępna do pobrania. Na Ubuntu zapewne pojawi się w ciągu kilku dni. Moja Fedora nadal nie ma adekwatnego uaktualnienia w DNF, natomiast wersja Flatpak jest już zaktualizowana. W systemie Windows przeglądarka sama powinna powiadomić Cię o aktualizacji.
Źródło: Firefox
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!