No i po głośnych i częstych zapowiedziach w końcu mamy środowisko graficzne GNOME 42. Jest to bardzo ważne wydanie, wręcz kluczowe. Co takiego wnosi?
GNOME 42 już jest! Możemy korzystać z GTK 4 i LibAdwaita
GNOME 42 nie jest przeskokiem jak to było w przypadku GNOME2 i GNOME3. Jednakże wnosi bardzo wiele ważnych i ciekawych nowości. Przede wszystkim mowa tutaj o technologii GTK4, czyli o bibliotekach graficznych, które mają znacznie usprawnić aplikacje – zarówno ich budowę, jak i korzystanie oraz działanie. Ponadto wprowadzono twór o nazwie LibAdwaita, czyli pewnego rodzaju zastąpienie dawnych motywów graficznych. Nowy stylesheet wygląda naprawdę pięknie – zwłaszcza w jasnej edycji.
Nareszcie GNOME faktycznie zyskało prawdziwy ciemny tryb systemu. Wcześniej mieliśmy ciemne motywy (chociażby w Pop!_OS, Ubuntu czy nawet w Fedorze był motyw Adwaita-Dark), ale to były tylko motywy, a nie prawdziwy tryb ciemny, gdzie system “wie”, że wyświetla treści w wyciemniony sposób.
Nowy ciemny motyw wygląda ładnie i nowocześnie. W porównaniu do “poprzednika”, kolory są ciemniejsze, a struktury spłaszczone. Jasny motyw analogicznie poprawiono jak ciemny – jasne tła są jaśniejsze, a struktura spłaszczona.
Wielu poprawek doczekał się menedżer plików Nautilus. Ten jeszcze nie został w 100% przeportowany na GTK4, ale już teraz oferuje o wiele szybszą pracę i lepszy design.
Zastąpiono edytor tekstu Gedit na… Edytor Tekstu. Tak, taka jest nazwa aplikacji i faktycznie jest to notatnik – jeszcze bardziej uproszczony niż stary dobry Gedit. Podobnie stało się w przypadku gnome-terminal
, który został zastąpiony nową appką – i tutaj też zgodną z GTK4.
Ważną zmianą se też opcje związane ze zrzutami ekranu – od teraz jest to czynność o wiele łatwiejsza. Po prostu klikamy na print-screen
na klawiaturze, a ekran się nieco przygasi. Myszką możemy zaznaczyć fragment do zapisania lub możemy wyklikać odpowiednie opcje. Możliwym jest też szybkie uruchomienie nagrywania pulpitu lub tylko fragmentu ekranu.
W wielu miejscach interfejsu zobaczymy poprawiony wygląd. Zmodyfikowano także komunikaty OSD, czyli te paski postępu, które pokazują się chociażby jak zmieniamy jasność ekranu czy głośność słuchawek.
Twórcy chwalą się też o wiele szybszą pracą interfejsu oraz niższym zużyciem energii. Odtwarzacz filmów Totem zaczął korzystać z przyspieszenia sprzętowego.
To nie są wszystkie zmiany i nowości w GNOME 42. Jest to z pewnością bardzo ekscytujące wydanie tego środowiska graficznego. Zapewne w następnych odsłonach twórcy zaimplementują kolejne poprawki i nowości, które jeszcze bardziej ulepszą wrażenia z użytkowania Linuxa.
Źródło: Własne, OMG!Ubuntu
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!