Aplikacja mObywatel, która na przestrzeni ostatnich lat stała się cyfrowym portfelem Polaków, wkrótce wzbogaci się o kolejne funkcje. Tym razem zmiany mogą zainteresować szczególnie dwie grupy, a dokładnie członków Ochotniczych Straży Pożarnych oraz osoby planujące podróże zagraniczne. Nowelizacje przepisów są już zatwierdzone, a ich wdrożenie może znacząco zmienić sposób, w jaki korzystamy z aplikacji.
Legitymacja strażaka OSP w smartfonie
Wśród dokumentów, które mają trafić do mObywatela, znalazła się elektroniczna wersja legitymacji ratownika Ochotniczej Straży Pożarnej. Dotąd funkcjonowała ona jedynie jako plastikowa karta, jednak nowe przepisy przewidują jej cyfrowy odpowiednik. Będzie on pełnoprawnym dokumentem identyfikacyjnym dla strażaków i osób uprawnionych do świadczeń ratowniczych.
To kolejny przykład tego, jak administracja stara się cyfryzować dokumenty zawodowe i uprawnienia. Oczywiście warto pamiętać, że legitymacja w telefonie to wygoda, ale w praktyce nie zawsze zastąpi fizyczny dokument, jak np. w sytuacjach, gdy telefon ulegnie awarii, rozładowaniu albo nie ma dostępu do internetu. Jednak ogólny kierunek zmian wydaje się słuszny i zgodny z trendami cyfryzacji państwowych usług.
Rejestracja podróży zagranicznej i nowe możliwości integracji danych
Drugą kluczową zmianą jest wprowadzenie opcji rejestracji podróży zagranicznej przez mObywatela. Dzięki temu rozwiązaniu osoby wyjeżdżające poza granice Polski będą mogły poinformować administrację publiczną o miejscu swojego pobytu. To nie tylko kwestia statystyki, a nowa funkcja ma przyczynić się do stworzenia centralnego rejestru obywateli przebywających za granicą, co może mieć znaczenie w sytuacjach kryzysowych lub przy organizacji pomocy.
To rozwiązanie może budzić pewne kontrowersje, a zwłaszcza w kontekście prywatności. Rejestrowanie wyjazdów może zostać odebrane przez niektórych jako zbędna ingerencja w życie obywateli. Z drugiej strony, dobrowolność tej funkcji oraz potencjalna przydatność w sytuacjach nagłych, jak ewakuacje czy kontakty z konsulatami, przemawia za jej praktycznym zastosowaniem.
Ułatwienia dla obywateli i instytucji
Zmiany obejmują również uproszczenie kontaktów między obywatelami a bankami i urzędami. Po wymianie dowodu osobistego nie będzie już potrzeby osobistego zgłaszania tego faktu w banku, ponieważ dane zostaną przesłane automatycznie dzięki centralnemu systemowi. Co więcej, przedsiębiorstwa zyskają szerszy dostęp do danych z państwowych rejestrów, ale oczywiście na określonych zasadach i za zgodą resortu cyfryzacji.
W założeniu ma to przyspieszyć wiele procedur, ale i tu pojawiają się pytania o bezpieczeństwo danych. Choć system ma działać sprawniej, to każda większa integracja baz danych budzi słuszne obawy o to, kto i w jakim celu może uzyskać dostęp do informacji o obywatelach. Wymaga to dokładnych zabezpieczeń i transparentności działania.
Nie sposób nie zauważyć, że mObywatel staje się coraz bardziej rozbudowaną platformą. Ostatnie zmiany, jak chociażby możliwość zgłoszenia zgubionego dowodu, pokazują, że aplikacja zmierza w kierunku kompleksowego systemu obsługi obywatela. Dodanie nowych dokumentów i funkcji zagranicznych może być kolejnym krokiem w tej ewolucji.
Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!