Recenzja Moto Z3 Play – średnio i trochę za drogo

Moto Z3 Play

Co w Moto Z3 Play zaskoczyło mnie na starcie? Cena względem możliwości. Pierwsze co zobaczyłem, to kwoty, które oscylują w okolicy 2000 PLN. Później spojrzałem na parametry i trochę się zdziwiłem. To naprawdę teoretycznie średnia półka podzespołów, jednak za dość duże pieniądze. W takim wypadku co może wpływać na taką cenę? Zapewne jest to możliwość podłączania „Moto Mods”, ekran AMOLED jak i dopisek „Play” w nazwie. Sprawdźcie, czy warto się nią zainteresować.

Specyfikacja Moto Z3 Play

Myślę, że warto zacząć właśnie od parametrów technicznych tego sprzętu. Spora część z was mogła się zdziwić, skąd takie a nie inne podejście na wstępie i określaniu Moto Z3 Play jako średniaka.

  • Ekran – Super AMOLED, rozdzielczość FullHD+, proporcje 18:9, brak notcha, wypełnienie przedniego panelu na poziomie 77.6 %, 6 cali
  • Procesor – Snapdragon 636, 8 x 1.8 GHz, GPU Adreno 506
  • Pamięci RAM – 4 GB
  • Wbudowana pamięć – 64 GB
  • Bateria – 3000 mAh, szybkie ładowanie TurboPower
  • Aparaty tylne – 12 Mpix, światło f/1.7 + 5 Mpix
  • Aparat przedni – 8 Mpix, światło f/2.0
  • Wymiary i waga – 156.5 x 76.5 x 6.7 mm, 156 gram
  • System Android 8.1 Oreo, małe dodatki od Moto

WYGLĄD I OPAKOWANIE

Wysuwane do boku opakowanie, w którym schowane są: ładowarka, kabel, słuchawki, igła do tacki na karty, Power Pack, słuchawki jak i papierologia. Szału nie robi, ale wygląda przyjemnie dla oka.

Na pierwszy rzut oka widzimy szklany telefon, który ma spory ekran i brak wcięcia. Przyznaję, że spodobał mi się od razu. Nie wiem, czy to jakieś skłonności do telefonów Moto, ale podobają mi się. Czy to G5S Plus, G6 czy teraz Z3 Play, po prostu są ładne. Aczkolwiek poprzednie lepiej trzymało się w dłoni według mnie. Prosta, kanciasta bryła, bez użycia Power Packa, i naprawdę lekka.

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!