Nie potrzebują karty ani biletu. W moskiewskim metrze pasażerowie mogą płacić twarzą

metro rosja
Alex ‘Florstein’ Fedorov

Kiedyś metodą odblokowywania telefonu był PIN, ale później dołączyły do niego dane biometryczne – czytnik linii papilarnych, skaner siatkówki oka czy wreszcie skaner twarzy. Dlaczego by więc nie wykorzystać tego i w innych dziedzinach. Podejście do terminala i zeskanowanie dłoni czy twarzy kojarzy nam się raczej z tajnymi bazami w filmach science-fiction. Tymczasem właśnie tak wygląda to w moskiewskim metrze.

Normalnie jak Cyberpunk 2077. I tym razem rosyjska wersja wcale nie jest dziwniejsza

Najpierw z systemu płacenia za przejazd za pomocą biometrii twarzy korzystali pracownicy metra. W czasie pilotażu tego rozwiązania wykonano ponad miliard przejazdów opłaconych przez “Face Pay”. Teraz opcja ta stopniowo jest udostępniana zwykłym pasażerom moskiewskiego metra. Na pierwszej linii może z biometrii twarzy w opłatach za przejazd korzystać testowa grupa 1000 pasażerów. Jak podaje źródło, do końca roku nowa opcja płatności ma działać na wszystkich liniach moskiewskiej sieci metra.

Moskiewskie metro zaprasza kolejnych podróżujących, aby przystąpili do testu. Rozwiązania do identyfikacji biometrycznej dostarczyły trzy rosyjskie firmy: VisionLabs, Ntechlab i Tevian, a kolej zapewnia o bezpieczeństwie danych osób, które będą płacić twarzą.

By korzystać z tego systemu należy posiadać aplikację mobilną moskiewskiego metra, przesłać zdjęcie swojej twarzy oraz dodać kartę płatniczą. Na samej stacji metra z kolei trzeba podejść do specjalnie oznaczonej bramki i spojrzeć w kamerę. Po zeskanowaniu bramka się otworzy, a pieniądze zostaną pobrane z karty.

Jak przekonują przedstawiciele transportu publicznego ze Moskwy, tamtejsze metro jest liderem pod względem liczby metod płatności za przejazd i wszystkie one pozostaną również dostępne po wprowadzeniu płacenia twarzą. Ta opcja ma być kolejną wygodną usługą dla pasażerów.

Źródło: cashless.pl

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!