OpenMoji, czyli Emoji też mogą być otwartoźródłowe

OpenMoji, czyli Emoji też mogą być otwartoźródłowe

Choć emotikony są nam znane już dawna, tak dopiero w kilku ostatnich latach stały się one niezwykle popularne. Głównie za sprawą producentów smartfonów, którzy często dodają wiele funkcji związanych właśnie z Emoji. Jeśli tworzysz jakiś projekt, który potrzebuje “emotki”, to powinieneś zainteresować się czymś, co nazywa się OpenMoji.

Jest wiele aplikacji, w których emotikonki mogą się świetnie odnaleźć. Niestety, przygotowanie własnych to wbrew pozorom dosyć czasochłonne i ciężkie zajęcie. Można skorzystać również Noto Color Emoji font, czyli otwartoźródłowej paczki emotikon, która przygotowana została przez Google. Paczka ta jednak jest często wykorzystywana i nie zaskakuje swoim wyglądem. I w tym momencie mogę Wam polecić OpenMoji.

OpenMoji, czyli ładne i darmowe emotikonki

Znaleźli się pewni twórcy, którzy postanowili stworzyć od podstaw nowe emotikonki, które mają być śliczne i w pełni darmowe. Tak właśnie powstało OpenMoji, czyli paczka z liczbą ponad 3 tysięcy przeróżnych emotikon, która może być powszechnie wykorzystywana bez żadnych opłat.

Warto przeczytać: Linux Kernel 5.4 już jest! Wprowadza kilka ciekawych nowości!

Paczka ta zawiera emotikony w najważniejszych formatach – PNG, SVG oraz TTF. Poniżej możecie zapoznać się z wyglądem Emoji przedstawiających kota.

OpenMoji, czyli Emoji też mogą być otwartoźródłowe Poniżej natomiast możecie porównać emotikonkę hamburgera z tymi z innych paczek występujących w iOS, Google oraz WhatsApp (ta skrajna prawa to OpenMoji).

OpenMoji, czyli Emoji też mogą być otwartoźródłowe

Tak jak wspomniałem wyżej, OpenMoji to projekt paczki otwartoźródłowych ikon, które mogą być wykorzytywane we wszystkich przypadkach – w jakiejś aplikacji bądź po prostu do wysyłania znajomym.

Jak podobają się Wam emotikony OpenMoji? Według mnie są naprawdę ładne 🙂

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!