Redmi K20 i Redmi K20 Pro zostały pokochane przez użytkowników w Chinach. Następnie trafiły do Europy jako Xiaomi Mi 9T oraz Mi 9T Pro i tutaj także modele te znalazły swoich fanów. Nic w tym dziwnego – oferują one fenomenalny stosunek ceny do możliwości. Chiński producent zamierza iść za ciosem i już pracuje nad kolejnym modelami z tej serii!
Redmi K30 i Redmi K30 Pro
Według najświeższych plotek submarka Xiaomi już jakiś czas temu rozpoczęła pracę nad Redmi K30 Pro oraz Redmi K30 i modele te już niedługo mają trafić na rynek. Słabsze z urządzeń ma otrzymać Qualcomm Snapdragona 735. Jednostka ta powinna być wspierana przez 6 GB lub 8 GB RAM-u w zależności od wersji. Oczywiście nadal będzie to średniak, ale myślę że takie połączenie sprosta oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających użytkowników. Oczywiście w Redmi K30 Pro znajdziemy najmocniejszy procesor w androidowym świecie czyli Qualcomm Snapdragona 855 Plus. Bardzo możliwe, że w modelu tym w podstawowej konfiguracji znajdziemy 8 GB RAM-u, a topowa wersja otrzyma aż 12 GB RAM-u.

Oba smartfony mają otrzymać wysuwany aparat przedni oraz cztery oczka umiejscowione na pleckach. Na tę chwilę dokładna specyfikacja aparatów pozostaje tajemnicą, ale myślę, że możemy spodziewać się wykorzystania 64-megapikselowej matrycy, która znalazła się już w Redmi Note 8 Pro. Redmi K30 Pro ma zadebiutować także w wersji pozwalającej na korzystanie z dobrodziejstw sieci nowej generacji 5G.
Zobacz także: Jak połączyć i sparować słuchawki Xiaomi/Redmi AirDots z telefonem? [PORADNIK]
W obu przypadkach całość będzie działać dzięki baterii o pojemności 4500 mAh wspierającej szybkie ładowanie. Jeśli specyfikacja ta się potwierdzi i chiński producent po raz kolejny zaskoczy nas pozytywnie cenami to bardzo możliwe, że otrzymamy kolejne hity sprzedażowe. Już niedługo w sieci powinny pojawić się kolejne informacje na ten temat. Miejmy nadzieję, że premiera odbędzie się już w najbliższym czasie!
Czekacie na premierę Redmi K30 i Redmi K30 Pro? Czego oczekujecie po tych urządzeniach? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!