Tesla nowym liderem na giełdzie!

Tesla Cybertruck

Tesla na łamach naszego portalu ostatnio nie pojawiała się zbyt często. Stało się tak z powodu mojej absencji, związanej z przygotowaniami do matury, ale wracam. Wracam i to z nie byle jakim newsem, albowiem rozchodzi się tu o amerykańską giełdę i wartość Tesli na niej. Zapnijcie pasy, będzie ciekawie!

Tesla numerem jeden na giełdzie jeśli chodzi o spółki motoryzacyjne!

Amerykańska firma na początku tego roku prześcignęła w tej kategorii Volkswagena, teraz pokonała Toyotę. Chodzi o łączną wartość giełdową wszystkich udziałów Tesli. Stało się to podczas środowej sesji, kiedy to ceny pojedynczych akcji podrożały o ponad 3 procent. Do tego dnia rosły one dość spokojnie, by w końcu wystrzelić w górę jeszcze bardziej. Kiedy to dla Was piszę, to wartość jednej akcji na giełdzie NASDAQ wynosi 1208,66 dolarów. W zeszłym tygodniu ta kwota nie przekraczała nawet tysiąca dolarów.

tesla-gielda-2-lipiec

Ten wzrost jest prawdopodobnie związany z zadowalającymi prognozami na temat liczby samochodów dostarczonych do klientów w ubiegłym kwartale. Oficjalne dane nie są jeszcze znane, ale szacunkowo liczba ta oscyluje wokół 72 tysięcy aut. Nieźle jak na okres pandemii, jednak należy pamiętać o opóźnieniach w łańcuchu dostaw Tesli. Prawdopodobnie lwia część tych pojazdów została zamówiona wcześniej, jednak wciąż może to zachęcać ludzi do spekulacji. Tesla jest jedną ze spółek, których akcje są najchętniej “shortowane”, więc każde doniesienie może spowodować duży ruch na giełdzie.

Zobacz też: Teslą po USA wspólnie z Green Cell czyli odwiedziny w Tesla Factory we Fremont!

Na moment pisania tego artykułu, kapitalizacja Tesli wynosi 223,16 miliardów dolarów. Dla Toyoty ta liczba to około 205,62 miliardów dolarów. Czy to oznacza, że Toyota powinna pakować manatki i oddać miejsce nowemu władcy giełdy? Oczywiście, że nie. Japońska firma wciąż ma znacznie, bo aż kilkudziesięciokrotnie większy wolumen sprzedaży, ich auta są popularniejsze, firma jest prawdziwym weteranem na rynku. A Tesla to wciąż młoda firma, która nie może się pochwalić nawet stałymi zyskami. Balansuje ona na granicy między niewielką rentownością a jej brakiem, co jednak nie zniechęca inwestorów. Auta elektryczne są wciąż nieco odległym tematem, co tworzy wokół nich bańkę spekulacyjną, więc normalnym zjawiskiem jest to, że spółki jak Tesla będą rosnąć.

Kiedy jednak urosną one pod sam sufit? Tego póki co nie jest w stanie przewidzieć nikt.

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!