Vivaldi wchodzi w świat social media. Rusza Vivaldi Social

Vivaldi Social
Vivaldi Social

Vivaldi to przede wszystkim naprawdę potężnie rozbudowana przeglądarka internetowa. Jednak jak się okazuje, postanowili wejść na rynek Social Media i zaoferowali portal Vivaldi Social. Co to takiego?

Vivaldi Social już dostępny

Zapewne część z Was zna markę Vivaldi przez bardzo rozbudowaną przeglądarkę internetową. Warto jednak dodać, że twórcy próbują sił na innych polach. I tak właśnie weszli w świat Social Media.

Jednak nie zrobili tego od zera. W zasadzie Vivaldi utworzyło własną instancję Mastodona o nazwie Vivaldi Social. Wszędzie tam odnajdziemy logotypy właśnie tej marki, ale poniżej znajdują się napisy Powered by Mastodon. Poza tym interfejs zbytnio się nie zmienił.

Mastodon to ostatnio niezwykle popularny serwis. Po tym, jak Elon Musk przejął Twittera, wielu ludzi zaczęło szukać alternatywy i decydowali się właśnie na ten portal. Swoje konta zrobiło mnóstwo osób, w tym Ci znani. Sam dostrzegłem ogromny przyrost użytkowników, a polska instancja 101010.pl biła rekordy popularności.

Wracając do Vivaldi Social, różnice względem zwykłych instancji Mastodona są spore. Mowa tu o sposobie rejestracji oraz logowania. Otóż nie mamy tutaj typowej dla tego portalu rejestracji i logowania. Zamiast tego podstawiono konto Vivaldi wykorzystywane głównie w samej przeglądarce. Ten element z jednej strony jest sporym ułatwieniem dla użytkowników Vivaldi Browser, a z drugiej strony u wielu zaczyna rodzić pewne podejrzliwości w tym, że Vivaldi będzie w stanie dalej dodawać kolejne, własnościowe funkcje, których nie będą mogły zaimplementować inne instancje i powoli dojdzie do EEE (extend, embrace, extinguish). Przy czym warto dodać, że z Vivaldi Social można korzystać bez używania przeglądarki Vivaldi.

Vivaldi Social - strona główna
Vivaldi Social – strona główna

Swoje podejrzenia zaczęli wyrażać inni użytkownicy Fediwersum pytając o te problemy. Póki co, twórcy Vivaldi uspokajają i tłumaczą, że chcą promować Mastodona oraz Fediwersum. Jak będzie w przyszłości? Tego nie wiemy, ale cieszy, że firmy coraz chętniej promują alternatywne, zdecentralizowane social media.

Źródło: Vivaldi

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!