Po 4 latach i 5 miesiącach doczekaliśmy się aktualizacji do odsłony 4.14, która pod względem wizualnym nie odbiega od poprzednika, jednak zmiany „pod maską” są naprawdę znaczące. Jak więc widzimy, cykl wydawniczy Xfce jest dosyć długi. Natychmiast po wydaniu 4.14 twórcy zaczęli pracować nad nową wersją. Owocem pracy jest Xfce 4.16 pre1, które właśnie zostało wydane.
Moja główna przygoda z Linuxem zaczęła się kilka lat temu. Pewnego dnia postanowiłem zrezygnować z ciężkiego i momentami irytującego Windowsa 10 i przesiąść się na coś lżejszego i o wiele szybszego. Tak trafiłem na Xubuntu 16.04 z którym bardzo szybko się polubiłem. W sumie dzięki temu OS-owi mój ThinkPad E320 zyskał drugą młodość. Dlatego też do Xfce mam całkiem spore przywiązanie.
O Xfce 4.14 więcej dowiesz się z: Xfce 4.14 Stable już jest i współpracuje z ekranami HiDPI
Xfce 4.16 pre1
Xfce 4.16 to kolejny krok w unowocześnianiu środowiska graficznego, które powstało dosyć dawno temu, bo w 1996 roku. Dlatego też w najnowszej wersji kompletnie pozbyto się wsparcia dla GTK2 aby móc skupić się tylko na GTK3. Do tego przerzucono się na dekoracje client-side, a także zmieniono ikony przeróżnych elementów systemowych. Poprawiono okno About Xfce i ulepszono wsparcie dla skalowania zmiennoprzecinkowego.
Kompletnie przebudowano system działania ikon tray. Wprowadzono możliwość pauzowania kopiowania/przenoszenia plików, a także kolejkowania zadań w menedżerze plików Thunar. Ulepszono wsparcie dla GPG, a także dodano wiele innych poprawek. Kiedy pojawi się stabilna wersja Xfce 4.16? Aktualnie mówi się o listopadzie, ale w razie problemów termin ten może zostać przesunięty.
Co myślicie o Xfce? Dajcie znać w komentarzu!
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!