Dwuportowa ładowarka Apple już w Polsce! Ale kto to kupi?

Ładowarka Apple
(fot. Apple)

Na ostatnim WWDC22 Apple pokazało również nowe akcesorium w postaci ładowarki. I to nie byle jakiej, bowiem takiej modnej – dwuportowej. Niestety, jej polska cena jest… wyjątkowo przesadzona.

Ładowarka z dwoma portami od Apple już jest. Cena? Za wysoka

Na ostatniej konferencji WWDC 2022 Apple lekko wspomniało o ładowarce z dwoma portami USB-C. Jak się okazuje, właśnie trafiła ona do sprzedaży w Polsce. Ile kosztuje? Lepiej usiądźcie. Otóż gigant za tę przyjemność każe sobie zapłacić 319 złotych. Tak, dokładnie taka cena widnieje na oficjalnej stronie producenta. Pamiętajcie, że mowa tu o zasilaczu, którego moc to zaledwie 35 W.

Nie muszę chyba wspominać, że ta cena jest przesadzona. Za 1/3, góra 1/2 tej wartości możemy mieć zasilacz GaN, który dodatkowo zaoferuje moc 65 W. Daleko szukać nie muszę, bowiem sam mam Baseus GaN Pro 65 W z dwoma portami USB-C oraz jednym portem USB-A. Za ten produkt zapłaciłem 90 złotych.

Apple ładowarka

Baseus oferuje kilka GaNów w różnych konfiguracjach (z różnymi portami, choć mój zestaw jest chyba najbogatszy), ale jak wolicie produkt konkurencji to proszę bardzo! Polski Green Cell niedawno wprowadził do sprzedaży ładowarkę GC PowerGaN 65 W. Ta również ma dwa porty USB-C oraz jeden USB-A. Mało tego, moc wynosi 65 W. Cena to około 180 złotych.

Green Cell PowerGaN GC 65W
Green Cell PowerGaN GC 65W

Swoje grosze do tej kategorii wprowadza również firma 3MK. Ona też oferuje ładowarkę Hyper Charger 65W z dwoma portami USB typu C oraz z jednym USB-A. Moc ładowarki to oczywiście 65 W, a cena to 169,90 złotych. Warto też tutaj zaznaczyć, że zasilacze od Baseus oraz Green Cell czerpią z technologii GaN, dzięki czemu są one niewielkie i mieszczą się nawet do niewielkiej kieszonki w plecaku czy torbie.

Green Cell PowerGaN 65 W
Green Cell PowerGaN 65 W

Ładowarka Apple przegrywa na każdym polu. Jest mniej uniwersalna, bowiem oferuje tylko dwa porty USB-C. Cechuje się też mniejszą mocą oraz nie wykorzystuje (a przynajmniej nic nie zostało na ten temat powiedziane) technologii GaN. No i jest znacznie droższa. Moim zdaniem wybór ładowarki Apple na każdym polu jest porażką.

Źródło: Apple

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!