Laptopy dla czwartoklasistów. Rząd ujawnia kolejne szczegóły programu

Laptopy dla czwartoklasistów. Rząd ujawnia kolejne szczegóły programu
Źródło: x-kom

Nie cichną kontrowersje wokół przetargu na laptopy dla czwartoklasistów, ale rząd nie zważa na to i ujawnia wiele istotnych punktów całego programu.

Nieporozumienie

Kilka dni temu w sieci zawrzało, gdy rząd rozpoczął kolejny etap programu mającego na celu zagwarantowanie uczniom klas czwartych otrzymanie własnego laptopa. Do małego nieporozumienia doszło pomiędzy x-kom, firmą, która zgłosiła swoją ofertę, a licznym gronem użytkowników Twittera, którzy źle zinterpretowali słowa ministra Janusza Cieszyńskiego. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Ogłosił on, że x-kom założyło ofertę z najniższą cena za poszczególne jednostki, ale społeczność Twittera zinterpretowała to, jako oświadczenie, że x-kom przetarg wygrało. Nie jest to oczywiście prawdą i całość przetargu nadal trwa. Dzisiaj poznaliśmy kolejne szczegóły programu.

Szczegóły

Początkowo rząd twierdził, że laptopy trafią do rąk uczniów, którzy rozpoczną naukę w czwartej klasie w roku szkolnym 2023/2024. Dotyczyć to ma zarówno uczniów szkół publicznych, jak i tych niepublicznych. Nowe informacje wskazują na to, że na swoje własne laptopy będą mogły liczyć również kolejne roczniki. Minister Cieszyński zaznaczył, że ma się to stać stałym elementem rodzimej oświaty. Ważne jest to, że według programu, uczeń, który zmieni szkołę, wciąż będzie mógł skorzystać z dostępu do darmowego laptopa. Do tej pory rząd przedstawiał program, jako przetarg na zakup fizycznych urządzeń. Wygląda jednak na to, że jest dla tego pewna alternatywa. W akcie prawnym ma pojawić się zapis, który mówi, że jeśli nauczyciel zdecyduje, że oferowany przez rząd sprzęt nie spełnia jego wymagań, wówczas może otrzymać bon na zakup laptopów, które według niego wymagania te będzie spełniać. Wartość takiego bonu ma wynosić 2500 zł na jeden laptop. Co więcej, istnieje również możliwość wykupienia sprzętu działającego w chmurze.

Źródło: tabletowo.pl

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!