Linux Mint to zdecydowanie świetny system operacyjny cechujący się stabilnością i stałym rozwojem. Jak się dowiedzieliśmy, Linux Mint 21 będzie nazywać się “Vanessa”.
Linux Mint 21 “Vanessa” pojawi się niedługo! Będzie bazować na nowym Ubuntu LTS
Twórcy Linuxa Mint właśnie wydali comiesięczny update prac nad systemem. Poinformowali, że Linux Mint 21 będzie nazywać się Vanessa
i zostanie wydany w trzech wersjach – Xfce, MATE oraz oczywiście Cinnamon. Ma bazować na najnowszych Ubuntu 22.04 LTS, czyli przyszłym wydaniu systemu Canonical o bardzo długim okresie wsparcia. Premiera tego systemu odbędzie się jeszcze przed końcem kwietnia.
Linux Mint cechuje się całkiem prostym cyklem wydawniczym – co 6 miesięcy pojawia się mniejsza aktualizacja oznaczona jako na przykład 20.1, natomiast co 2 lata mamy duży update i chociażby przeskok z Linux Mint 20 na Mint 21. Ale i tak twórcy chcą nieco ułatwić nam faktyczną aktualizację systemu. Dlatego też dostaniemy aplikację o nazwie Upgrade Tool
.
Cechuje się ona prostotą, interfejsem graficznym i ważnymi udogodnieniami. Pozwoli na lepsze zarządzanie większymi aktualizacjami, a także wskaże na przykład, jakie pakiety zostaną osierocone po aktualizacji, a także unikniemy usunięcia własnych PPA. Aplikacja poinformuje również, aby podpiąć laptopa pod ładowarkę podczas chęci wykonania aktualizacji. Program ma być również dostępny w wielu językach.
Upgrade Tool ma pojawić się jeszcze przed dużymi aktualizacjami i twórcy chcą, aby program pomógł nam w aktualizacji z Linux Mint 20.3 na Linux Mint 21 oraz z LMDE 4 na LMDE 5. Jak już jesteśmy przy LMDE, to autorzy poinformowali, że LMDE 4 zakończy cykl życia w sierpniu 2022 roku.
Na koniec wspomnijmy o aplikacji Warpinator. Jest to narzędzie, które pozwala nam na proste przenoszenie plików pomiędzy smartfonem z Androidem, a komputerem z Linuxem. Twórcy przeportowali program na Windowsa (gdzie nazywa się Winpinator), dzięki czemu skorzystamy z niego również na systemie Microsoftu. Mało tego, odpowiedni klient ma być dostępny również na iOS.
Warto wspomnieć, że Warpinator ostatnio mocno zyskał na znaczeniu dzięki konsoli Steam Deck. Aplikacja okazała się być niezwykle pomocna kiedy to chcemy zgrać sobie jakieś pliki z komputera właśnie na Steam Decka. Dzięki portowi na Windowsa, niemalże każdy skorzysta z Warpinatora.
Źródło: Linux Mint
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!