Xiaomi miało szansę na naprawdę ciekawe odświeżenie telefonu. I ją zmarnowało

xiaomi logo

W ostatnim czasie byliśmy odbiorcami przecieków dotyczących pojawienia się telefonu Redmi Note 8 2021. Niektórzy niedowierzali, że taki model na rynku się pojawi. W końcu Redmi Note 8 miał swoją premierę w 2019 roku, a w sklepach mamy już od dawna Redmi Note 10.

Xiaomi oficjalnie zapowiada Redmi Note 8 2021

Ja liczyłem natomiast, że Xiaomi mądrze wykorzysta popularność serii Note 8. Być może pamiętacie fakt, że były to jedne z najlepiej sprzedających się telefonów, nie tylko Xiaomi, w tamtym okresie. Kiedy na rocznym podsumowaniu najpopularniejszych modeli widzieliśmy drogie iPhone’y i Samsungi, Xiaomi wbiło się tam budżetowcem. To na pewno zostało w głowach konsumentów.

Xiaomi mogłoby skorzystać z renomy Redmi Note 8 i, wykorzystując jedynie nazwę, całkowicie odświeżyć parametry. W końcu dopisek 2021 w nazwie oznacza, że model ten nie pochodzi projektem sprzed dwóch lat, a jest skierowany tu i teraz. Nic bardziej mylnego.

Redmi Note 8T przód

Zgodnie z przeciekami spodziewaliśmy, że Redmi Note 8 2021 będzie napędzany przez procesor MediaTek Helio G85 i ten fakt potwierdził producent na oficjalnych zwiastunach. W kwestii użytego SoC nie ma rewolucji. Jednostka jest średniopółkowa i nadaje się do modelu jakim jest Redmi Note 8 2021. Co więcej, pomarańczowy producent ujawnił też wielkość ekranu – 6,3″. Jest on więc identyczny jak w starym RN8. Nie widać natomiast żadnej wzmianki o 120 Hz i to bardzo mnie martwi. Brak takiego ekranu umiejscowi Redmi Note 8 2021 na linii czasu raczej w 2019 roku…

Podobnie jak wygląd. Nowe urządzenie zdaje się wyglądać identycznie jak starszy brat. Naprawdę Xiaomi chce nam zaserwować tę niemałą ramkę z napisem Redmi pod ekranem? Zastanawiam się, dlaczego nie przeprojektowali tego telefonu tak, aby wpasowywał się w obecne standardy. Być może Redmi Note 8 2021 uratuje cena. Aby ją poznać, pozostaje nam czekać na oficjalną premierę.

Źródło: twitter.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!