Rosyjski procesor Baikal-S istnieje i działa. Wydajność? Przeciętna, ale nie najgorsza

baikal-s

Od jakiegoś czasu zauważamy pewien trend, przez który to pojawia się coraz więcej firm tworzących własne procesory do komputerów. Zrobiło to Apple, a teraz także Rosjanie. Oto układ Baikal-S.

Baikal-S to procesor ARM prosto z Rosji

Za procesory do komputerów wzięło się kilka firm. Robi to Apple, dzięki czemu zyskało ogromną popularność. Komputery z układami M1 okazały się być prawdziwymi bestiami zamkniętymi w niewielkiej obudowie oraz zachowane w stosunkowo konkurencyjnej cenie. Huawei również próbuje zdobyć ten rynek i wydał układ Kunpeng. Do zabawy dołącza również Rosja.

W tym momencie firma Baikal Electronics pokazała układ Baikal-S. Jest to 48-rdzeniowy procesor ARM wykorzystujący Instruction Set Architecture i wykonany w 16 nm procesie technologicznym. Częstotliwość rdzeni wynosi 2,0 GHz, a w trybie turbo – 2,5 GHz. Maksymalne TDP to 120 W.

pcroot 2 amd chlodzenie procesora

Baikal-S, znany również jako BE-S1000, wygląda niczym procesor dla rozwiązań serwerowych. Płyty główne stworzone z myślą o tym układzie pozwalają na zainstalowanie aż 4 egzemplarzy Baikala, a całością kierować ma oddzielny procesor oparty o architekturę RISC-V. Muszę jednak dodać, że o ile projekt jest rosyjski, tak sam w sobie sprzęt będzie produkowany przez tajwańską firmę TSMC.

Co z wydajnością nowego procesora? Ta nie jest taka zła, jednak nie jest jakaś najlepsza w swojej klasie. Wydajność ma być podobna do układu Intel Xeon Gold 6148 z rodziny Skylake oraz AMD EPYC 7351 z 2017 roku. W porównaniu do Huawei Kunpeng 920, Baikal-S zapewnia około 85% jego możliwości.

Źródło: tadviser.com

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!