Google wprowadza do Androida funkcję znaną użytkownikom iOS

POCO-F1-Pixel-Experience-Android-11-Pixel-Launcher-app-downloading-progress-bar

Znamy to od wielu lat w iPhone’ach, od jakiegoś czasu znana też użytkownikom smartfonów serii Google Pixel, gdyż funkcja na Androidzie była dotychczas ekskluzywna dla Pixel Launchera. Teraz jej obecność się rozszerza.

O czym mowa?

Użytkownicy iPhone’ów z pewnością znają ten moment kiedy rozpoczną pobieranie jakiejś aplikacji ze sklepu App Store. Ikona nowej aplikacji pojawia się na ekranie głównym mimo, że nie jest jeszcze dostępna do użytku. Ikona jest szara, a na niej możemy zobaczyć okrągły pasek progressu pokazujący proces pobierania aplikacji.

Konkurencyjny system od Google nie posiadał takiego rozwiązania, proces pobierania mogliśmy obserwować w aplikacji sklepu Google Play oraz w sekcji powiadomień. Ikona aplikacji pojawiała się w szufladzie bądź ekranie głównym dopiero gdy była już zainstalowana i gotowa do uruchomienia. Nowa funkcja pojawiła się już w maju w becie Androida 12 dla Google Pixeli i do teraz z nimi pozostała ekskluzywnie. To się zmieniło w ostatnich dniach, gdy użytkownicy urządzeń nie będących Pixelami zaczęli dostrzegać ikonę z paskiem progressu na swoich smartfonach.

Paski progresu w sklepie Google Play widujemy również podczas trwania aktualizacji aplikacji, wtedy jednak ikona aplikacji na ekranie głównym nie zmienia się. Nowy efekt występuje wyłącznie podczas instalacji aplikacji. Ikona z progress barem posiada również zmieniony podpis. Zamiast nazwy aplikacji pod ikoną widzimy informacje “Downloading” oraz “Installing”. Kliknięcie na ikonę przenosi nas do strony aplikacji w sklepie Google Play.

Nowość wciąż nie dla wszystkich

Nowość nie jest już ograniczana do Pixel Launchera, nie trzeba mieć również Androida 12, efekt występuje również w Androidzie 11. Rzecz w tym, że funkcja nie działa na każdym launcherze, czyli aplikacji odpowiedzialnej za zachowanie naszego ekranu głównego. Launcher może się różnić w zależności od nakładki systemowej, którą dany producent zaaplikował. Sam posiadam OnePlusa 7T Pro z OxygenOS 11 (Android 11), w którym domyślnie zainstalowany jest OnePlus Launcher. Nie działa na nim nowa funkcja, nowe aplikacje trafiają na ekran główny dopiero po zainstalowaniu.

Nic straconego, gdyż możemy zainstalować inny launcher dostępny w sklepie Google Play. Lawnchair 2, którego używam na co dzień zamiast tego od OnePlusa też niestety nie obsługuje tej nowości. Postanowiłem spróbować z Nova Launcherem i tutaj zadziałało!

Nie jest to przypadek, gdyż Nova Launcher oparty jest na stockowym launcherze czystego Androida znanym jako Quickstep, czy launcher3. Gigant z Mountain View przygotował nowość z myślą o czystym Androidzie, nienaruszonym żadną nakładką systemową innego producenta, w którym występuje właśnie Quickstep jako domyślny launcher systemowy. Dlatego nowa funkcja powinna bez problemu działać na nim oraz na launcherach zbudowanych w oparciu o niego. Czy nowa funkcja będzie w przyszłości obsługiwana w innych launcherach? Bardzo możliwe, to jednak może już nie być zależne od Google, lecz od twórców poszczególnych launcherów.

Funkcja mogłaby się okazać szczególnie przydatna podczas pobierania kilku aplikacji na raz. Rzeczywistość sklepu Google Play Store niestety to uniemożliwia, gdyż podczas próby instalacji wielu aplikacji, sklep pobiera je po kolei, a nie jednocześnie.

Źródło: 9To5Google

Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!