Inteligentne żarówki z Lidla Livarno – jak działają? [RECENZJA]

Żarówki Livarno
Żarówki LIVARNO

Nie tak dawno temu postanowiłem, że zacznę budować Smart Home z wykorzystaniem ZigBee. Protokół ten może sporo pomóc – zwłaszcza gdy inteligentny dom działa bez żadnych zewnętrznych chmur, a więc jest lokalny i bazuje na Home Assistant. Przyszedł więc też czas na wymianę żarówek. W oko wpadły mi te ze sklepu Lidl marki LIVARNO. Jak się sprawdzają?

LIVARNO home Żarówka LED RGB – specyfikacja i obsługa

Specyfikacja żarówek LED RGB E27 z Lidla wygląda na dosyć typową.

  • Moc maksymalna: 9,5 W
  • Temperatura barwowa: ~2000 – 6500 K
  • Żywotność: ~30 000 h
  • Promień świetlny: ~806 lm
  • Barwa: RGB+W
  • Gwint: E27
  • Typ: kula
  • Liczba cykli on/off: 100 000
  • Protokół: ZigBee 3.0
  • Wymiary: 6 x 11,5 cm
  • Waga: 73 g

Cena w dniu publikacji recenzji: 59,90 PLN.

Moje środowisko wygląda następująco:

  • System Smart Home: Home Assistant zainstalowany przez YunoHost
  • Bramka ZigBee: Sonoff ZBDongle-E
  • Integracja: ZHA

Do działania żarówek potrzebna jest bramka ZigBee. Ta jest sprzedawana oddzielnie w sklepach Lidl pod marką SilverCrest. Tak jak zostało to wspomniane wyżej, ja nie mam takowego urządzenia i u mnie obsługa wygląda inaczej.

Sprawdziłem jednak jak wygląda “oficjalna” droga używania tychże żarówek. Bramka sieciowa SilverCrest to w rzeczywistości produkt Tuya (bądź czerpie garściami z rozwiązań Tuya), których na rynku mamy wiele. Oficjalna aplikacja mobilna również przypomina tę od Tuya, co sprawia, że wrażenia z użytkowania będą podobne do żarówek Gosund przedstawionych w poradniku świątecznym.

Ale po co jakaś bramka? Otóż żarówki z Lidla, w odróżnieniu od wspomnianych Gosund, nie wykorzystują protokołu WiFi, a ZigBee. Jednakże nasze smartfony czy domowe routery internetowe takowego protokołu nie obsługują. Dlatego też potrzebna jest dodatkowa warstwa, która pozwoli nam porozumieć się z żarówkami. A dlaczego akurat ZigBee, a nie WiFi? ZigBee to protokół jak WiFi (upraszczając), ale powstał specjalnie pod potrzeby Smart Home, tym samym ma kilka ważnych usprawnień. Nie będziemy jednak dzisiaj o nich mówić.

Zaznaczam, że ten test został przeprowadzony z poziomu zwykłego użytkownika, który to buduje sobie własny system Smart Home, a nie profesjonalisty w świecie oświetlenia.

Żarówka LIVARNO home E27 – design i jakość wykonania

Nie będę się tutaj za bardzo rozpisywać. Żarówka z Lidla wygląda jak taka typowa, energooszczędna, których znajdziemy mnóstwo w przeróżnych marketach. Jest też dosyć lekka. Tym samym możemy uznać, że jest to kompletne przeciwieństwo żarówek Yeelight, które są charakterystyczne z wyglądu, duże i ciężkie.

Żarówka LIVARNO
Żarówka LIVARNO

Smart żarówki ze sklepu LIDL – połączenie

O samej bramce SilverCrest i ZigBee już co nieco powiedziałem. Dlatego teraz opowiemy sobie jak to wygląda w przypadku Home Assistant, czyli naprawdę popularnego, otwartego oprogramowania do kontroli inteligentnego domu.

Żarówki (bo tak, zamówiłem dwie) nie sprawiły mi żadnych problemów podczas parowania. Od razu zostały wykryte w aplikacji Home Assistant, co pozwoliło na ich połączenie. System wykrywa żarówkę jako model TS0505B (w Google możemy zobaczyć, że pod tą nazwą znajdziemy podobne żarówki ale innych producentów). Od razu możemy korzystać z różnych funkcji produktu.

Żarówka LIVARNO w Home Assistant
Żarówka LIVARNO w Home Assistant

Sprzęt bardzo szybko reaguje na zmiany barw czy jasności. Może to być spora zasługa tego, że cały system działa u mnie lokalnie – bez zewnętrznych chmur. Nie ma też żadnych problemów z pisaniem scen czy automatyzacji. Muszę dodać, że żarówce możemy przypisać więcej akcji niż tylko włącz/wyłącz. Jest też opcja zmiany jasności, błyśnięcia czy naciśnięcie przycisku identifybutton. Niestety, nie mamy opcji aktualizacji firmware’u (a przynajmniej w ZHA). Możemy za to ustawić temperaturę oświetlenia podczas uruchamiania żarówek.

Żarówki LIVARNO działają także jako repeatery w sieci ZigBee. Mam takie dwie i faktycznie kilka sprzętów się podłączyło właśnie do nich. To też oznacza, że taka żarówka jest dobrym pomysłem jakby ktoś chciał rozszerzyć zasięg w swoim domu.

Żarówka LIVARNO w Home Assistant
Żarówka LIVARNO w Home Assistant

Nie zauważyłem żadnych dziwnych zerwań połączenia czy nagłych, samoczynnym zmian kolorów lub temperatury. Sprzęt LIVARNO działa tak jak ma działać. Jedyne co dostrzegłem, to że podczas uruchamiania scen najpierw żarówki włączają się z białą barwą, a dopiero później się ona zmienia na docelową (trwa to ułamki sekund), ale możliwe, że właśnie za to odpowiada ustawienie start-up color temperature.

Smart żarówki RGB LIVARNO – jak działają?

Do kontroli mamy pełną paletę barw RGB oraz White z różnymi temperaturami. Możemy też oczywiście sterować jasnością. I tutaj pierwsze moje zdziwienie – produkt LIVARNO bardzo dobrze oddaje kolory z palety. Już wielokrotnie spotykałem się z tym, że żarówka potrafiła wyświetlać kompletnie inny kolor niż ten zaznaczony w aplikacji. A tutaj jest wszystko jak należy.

Żarówka LIVARNO podczas świecenia
Żarówka LIVARNO podczas świecenia

Jasność żarówek jest na poziomie… zwykłym. Miałem kilka zestawów żarówek smart i te z Lidla nie wyróżniają się. Nie są zbyt ciemne, ale też nie są jakieś szczególnie jasne. Często jednak uruchamiam dwie żarówki z ustawioną tą samą barwą, aby jasność była wyższa. Jest to dobry pomysł zwłaszcza jeśli ktoś jest przyzwyczajony do mocnych żarówek, a chciałby przesiąść się na takie smart (ale tutaj wymogiem jest posiadanie żyrandola z dwoma gwintami E27).

Tyczy się to zarówno barw RGB, jak i White. Mam wrażenie, że żarówka Yeelight oferowała głębsze barwy RGB. Natomiast żarówka SmartDGM miała mocniejszą barwę białą (w wersji najzimniejszej). Ten model był żarówką White bez obsługi RGB. Najniższy poziom jasności jest naprawdę niski i wtedy żarówka może robić za lampkę nocną (przydatne jak ktoś ma dzieci) lub nawet świeczkę.

Inteligentne żarówki z Lidla - Czy warto?

Inteligentne żarówki z Lidla - Czy warto?
8 10 0 1
Jeśli ktoś chce sobie zbudować system smart home w oparciu o ZigBee, to uważam, że warto - tym bardziej jak się korzysta z Home Assistant. Na polskim rynku brakuje urządzeń ZigBee, zwłaszcza żarówek w rozsądnej cenie. Sprzęt robi to, co ma robić i nie sprawia żadnych problemów. Jeśli ktoś natomiast chce tylko mieć oświetlenie z dodatkowymi funkcjami, to uważam, że nie warto wybierać akurat ten sprzęt. Po pierwsze, do ceny żarówek trzeba dodać koszt bramki ZigBee. Po drugie, cena tychże żarówek jest dobra, ale na tle protokołu ZigBee. Jeśli pod uwagę weźmiemy WiFi, to sprawa nie wygląda już tak kolorowo. W tej sytuacji mogę polecić żarówki Gosund wymienione w świątecznym poradniku zakupowym.
Jeśli ktoś chce sobie zbudować system smart home w oparciu o ZigBee, to uważam, że warto - tym bardziej jak się korzysta z Home Assistant. Na polskim rynku brakuje urządzeń ZigBee, zwłaszcza żarówek w rozsądnej cenie. Sprzęt robi to, co ma robić i nie sprawia żadnych problemów. Jeśli ktoś natomiast chce tylko mieć oświetlenie z dodatkowymi funkcjami, to uważam, że nie warto wybierać akurat ten sprzęt. Po pierwsze, do ceny żarówek trzeba dodać koszt bramki ZigBee. Po drugie, cena tychże żarówek jest dobra, ale na tle protokołu ZigBee. Jeśli pod uwagę weźmiemy WiFi, to sprawa nie wygląda już tak kolorowo. W tej sytuacji mogę polecić żarówki Gosund wymienione w świątecznym poradniku zakupowym.
8/10
Total Score
  • Obsługa
    9/10 Świetnie
  • Jasność
    7/10 Dobrze
  • Trafność kolorów
    8/10 Bardzo dobrze
  • Otwartość
    9/10 Świetnie
  • Stosunek cena/jakość
    9/10 Świetnie

Zalety

  • Pełna obsługa Smart Home
  • Trafność kolorów
  • Stabilna praca
  • Rola repeatera w ZigBee

Wady

  • Nudny design
  • Jasność jest dobra, ale mogłaby być jeszcze lepsza
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!