Wbrew pozorom, 2021 to faktycznie mityczny “rok Linuxa”. Otóż to właśnie teraz rozwój chociażby samego gamingu był tak ogromny, że przepaść między Pingwinem a Windowsem znacznie się zmniejszyła. Jest to zasługa wielu osób, w tym oczywiście firmy Valve. Jak się okazuje, od teraz aż 80% TOP 100 gier w Steam działa na Linuxie.
Na Linuxie zagrasz w coraz więcej gier
Valve ponownie uwierzyło w Linuxa i postanowiło wydać konsolę Steam Deck (choć w zasadzie ta jeszcze nie trafiła do swoich właścicieli). Wykorzystuje ona procesor x86 oraz bazuje na systemie Linux. Gry natomiast mają uruchamiać się dzięki narzędziu Proton, które jest wykorzystywane do włączania gier z Windowsa na Linuxie. Konsola sprawia, że sprawa gamingu na Linuxie się popularyzuje i coraz więcej deweloperów testuje gry pod kątem Pingwinka. Linux oraz granie na nim staje się niezwykle popularne, wręcz wchodzi do mainstreamu.
Rozwój widać chociażby po liczbie gier dostępnych na Linuxa, które po prostu się instaluje i działają. Efektem tego jest fakt, że 80% TOP 100 gier w Steam działa na Linuxie. To potwierdza nam, że na Pingwinie zagramy w niemalże każdą chcianą grę.
Niestety, jest również druga strona medalu, bowiem z TOP 10 działają tylko 4 gry. Tutaj jednak problemem nie jest sam Linux, a systemy anticheat. Te natomiast wprowadziły wsparcie dla Linuxa, więc może w przyszłości kolejne tytuły też zaczną działać. Wtedy prawie nic nie ograniczy Pingwina.
2021 w świecie Linuxa to również wiele, ale to naprawdę wiele innych kamieni milowych w rozwoju, a wymienić mogę chociażby popularyzację serwera wyświetlania Wayland, który ponownie stał się domyślny w Ubuntu. To spory krok w stronę nowoczesnego systemu operacyjnego.
Źródło: ProtonDB
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!