Kolejne wydania systemu operacyjnego giganta z Mountain View pojawiają się zwykle co roku, w okolicy września czy października. Zwykle, bo zeszłoroczny Android 13 pojawił się wyjątkowo wcześnie, w sierpniu. Testy zaczęły się w lutym, kiedy udostępniony został Android 14 Developer Preview 1. Miesiąc później wypuszczono Developer Preview 2, a w kwietniu pojawiła się Beta 1. Dalej w maju była Beta 2, w czerwcu Beta 3, w lipcu Beta 4, która była ostatnim planowanym wydaniem przez oficjalną premierą. Widząc jednak problemy towarzyszące testowym wydaniom systemu, wiadomo było, że premiera może nie nastąpić szybko. A ostatecznością jest data wydania nowych Pixeli w październiku, bo te startują zawsze z najnowszą wersją systemu. Mnogość zgłoszeń z błędami od testerów sprawiła, że jeszcze w sierpniu udostępniona została Beta 5.
Google Pixel 8 oraz Google Pixel 8 Pro miały swoją premierę ponad tydzień temu, 4 października, kiedy miała miejsce konferencja #MadeByGoogle ’23. A wraz z nimi wydany został Android 14. Jakie zmiany trafiły do najnowszej wersji mobilnego systemu operacyjnego od Google? Kolega Mikołaj podrzucił screenshoty ze swojego Google Pixela 4a 5G, zatem rzućmy okiem na te najciekawsze nowości!
Co nowego?
Główna nowość, wokół której skupiono całą uwagę to możliwość dostosowania wyglądu ekranu blokady. Na myśl przychodzi oczywiście zeszłoroczny iOS 16, który taką funkcjonalność wprowadził jako pierwszy. Dostaliśmy kilkanaście motywów zegara, możemy wybrać jego kolor i wielkość. Każdy z motywów zegara działa z Always On Display oraz posiada swoją animację przy wybudzaniu ekranu.
Oprócz motywu zegara, nasz ekran główny może się wzbogacić o nowe skróty działające po długim przytrzymaniu. Możemy wybrać m. in. Google Wallet, kamerę, skaner kodów QR, latarkę, Google Home i wiele innych.
Health Connect jest teraz zintegrowane z systemem zamiast służyć jako osobna aplikacja ze sklepu Google Play Store. Health Connect pomaga w zarządzaniu dostępem aplikacji do danych zdrowotnych i aktywności fizycznej.
Mamy tu również coś takiego jak Ultra HDR, nowa odmiana formatu JPEG (JPEG_R), wsparcie dla obrazów AFIV oraz m. in. nowe interfejsy API, dzięki którym aplikacje firm trzecich, obsługują obrazy HDR.
Android 14 adds support for Ultra HDR, a new type of JPEG file (JPEG_R) that can include a gainmap in its metadata so that the HDR version of an image can be rendered on HDR displays and the SDR version on SDR displays.
— Mishaal Rahman (@MishaalRahman) October 5, 2023
Separately, Android 14 also adds new APIs that lets… pic.twitter.com/iOeu4iuZ7N
Od teraz 6-znakowe blokady PIN nie muszą być potwierdzane enterem. Wcześniej było to opcjonalne jedynie przy 4-znakowych PIN-ach, a teraz zatwierdzanie przyciskiem enter możemy sobie odpuścić również przy 6 znakach. Małym bonusem jest również ciekawa animacja podczas wprowadzania PIN-u, gdy wprowadzimy znak, wyświetli się on jako losowy kształt, po czym w ułamku sekundy przechodzi do kształtu zwykłej kropki.
Język designu Material You, który pojawił się wraz z systemem Android 12 wprowadził masę kolorów do systemu. Wszechobecne kolory pochodzące z naszej tapety niekoniecznie mogą się podobać każdemu. Dla kogoś z bardziej czarno-białym życiem Google daje opcję ustawienia monochromatycznego motywu kolorystycznego.
W ustawieniach ułatwienia dostępu znaleźć możemy opcję powiadomień świetlnych oraz błysku na ekranie. Jest to zwyczajne miganie lampą błyskową w momencie gdy otrzymujemy powiadomienie.
Android 14 daje nam podręczny kafelek w szybkich ustawieniach do zmiany rozmiaru fontu. Warto zwrócić uwagę, że nowa wersja systemu obsługuje nieliniowe skalowanie fontu, dzięki czemu gigantyczne napisy będą nieco zgrabniej dobierane, a cały efekt nie będzie wyglądał aż tak tragicznie jak dawniej.
Po podłączeniu naszego urządzenia do ładowarki, można teraz zauważyć animację ikony baterii na pasku statusu.
Odświeżone zostały przełączniki On/Off.
Media player posiada teraz subtelną animację przypominającą lawa lampę podczas odtwarzania mediów.
Gesty nawigacji mimo kilku lat obecności w systemie, wciąż mogą być problematyczne do ogarnięcia dla starszych osób. Google postarało się o odpowiedni samouczek do obsługi gestów nawigacji.
Suwak głośności dzwonka oraz suwak głośności powiadomień nareszcie są osobnymi suwakami!
W ustawieniach, w sekcji o urządzeniu możemy teraz znaleźć informację z rokiem produkcji naszego konkretnego egzemplarza urządzenia.
Tablety i składane smartfony mają opcję otwarcia podzielonego ekranu już z poziomu menu kontekstowego ikony aplikacji na ekranie głównym. Funkcja ta domyślnie jest ukryta dla smartfonów, ale wystarczy zmienić skalowanie interfejsu, aby system oszukać.
Ciekawą nowością ukrytą w ustawieniach deweloperskich jest Predictive Back. Funkcja ta pokaże nam do jakiego ekranu przejdziemy po wykonaniu gestu cofania. Możemy zobaczyć co nas czeka po cofnięciu, jeszcze zanim puścimy palec z ekranu.
Również w opcjach programisty znaleźć możemy opcję przezroczystego tła dla paska nawigacyjnego.
Kopiowanie tekstu i obrazów poprzez tzw. “Drag&Drop” nie jest tu nowością. Istotną zmianą jest tu fakt, że podczas przenoszenia kopiowanego obiektu możemy przechodzić pomiędzy aplikacjami. Do tej pory mogliśmy takie akcje wykonywać jedynie na podzielonym ekranie.
Ciekawą nowością jest sztuczna inteligencja, która pomoże nam wygenerować tapetę na podstawie przedstawionych przez nas oczekiwań.
Po podłączeniu naszego urządzenia do komputera, mamy do wyboru kilka opcji, w jaki sposób możemy wykorzystać połączenie USB. Możemy udostępnić pliki, zapewnić dostęp do sieci przez tethering czy po prostu ładować. Android 14 daje nam możliwość udostępnienia obrazu z naszej kamery i użycia naszego urządzenia jako zewnętrznej kamery internetowej.
Zawsze gdy aplikacja prosi nas o dostęp do pewnych danych np. lokalizacja czy pamięć urządzenia, możemy wyrazić zgodę lub nie. Teraz okno dialogowe z takim zapytaniem da nam informację, do czego udostępnione przez nas dane mogą być potrzebne i w jaki sposób wykorzystane.
Tradycja systemu Android została podtrzymana! Gdy otworzymy ustawienia i udamy się do sekcji z informacjami o urządzeniu, należy kliknąć kilkukrotnie na wersję systemu. Wtedy naszym oczom ujawni się Easter Egg. Co mamy tym razem? Statek kosmiczny, który musimy przytrzymać, aby ten mógł wystartować i wylecieć w kosmos. Kiedy nasz statek odleci, uruchomi się ukryta gra.
Zmian mniej lub bardziej istotnych jest oczywiście znacznie więcej. Wśród nich lepsza usługa Dual SIM w Pixelach, które mogą płynnie przełączać się między dwoma kartami. Jeśli telefon uzna że nieaktywna karta ma lepszy zasięg to przełączy internet na nią. Do tego nie wielkie przemeblowania w ustawieniach i wiele, wiele więcej.
Kiedy aktualizacja dla mnie?
Pierwsze urządzenia, które na starcie posiadają preinstalowanego Androida 14 to nowy Google Pixel 8 oraz Google Pixel 8 Pro. W dniu premiery systemu, aktualizacja trafiła do wszystkich wspieranych jeszcze modeli Pixeli:
- Google Pixel 4a 5G
- Google Pixel 5
- Google Pixel 5a
- Google Pixel 6
- Google Pixel 6 Pro
- Google Pixel 6a
- Google Pixel 7
- Google Pixel 7 Pro
- Google Pixel 7a
- Google Pixel Tablet
- Google Pixel Fold
Ok, a co z urządzeniami innych producentów? To już zależy od indywidualnego producenta. Android 14 został udostępniony jako oprogramowanie Open Source, na podstawie tego kodu, każdy producent aktualizuje własną nakładkę graficzną. Xiaomi zdążyło już wprowadzić Androida 14 do obecnej wersji nakładki MIUI 14 i udostępnić aktualizację dla 3 modeli. Niektórzy producenci mają programy Beta dla swoich nakładek graficznych z nowym Androidem 14: Samsung z OneUI 6, Nothing z Nothing OS 2.5, OnePlus z OxygenOS 14 czy OPPO z ColorOS 14 (tak jakby te 2 ostatnie pozycje nie były dokładnie jednym bytem…). Tak czy siak, nie będąc użytkownikami Pixela, będziemy musieli jeszcze poczekać.
Screenshoty: Mikołaj Mucha (@wodoodporny)
Chcesz być na bieżąco? Śledź ROOTBLOG w Google News!